Wymarzony początek drugiej części sezonu 2023/24 mają za sobą młodzicy młodsi. Ekipa JKS-u z rocznika 2012 na inaugurację rozgrywek Ligi Wojewódzkiej pokonała KKS Kalisz 7:5.

Podopieczni trenera Piotra Krysia od pierwszych minut toczyli bardzo wyrównany bój z rywalami. Świadczyć o tym może fakt, że na przerwę z jednobramkową zaliczką schodzili goście z Kalisza. Po zmianie stron więcej podwodów do radości mieli już żółto-czerwono-niebiescy, którzy byli zdecydowanie skuteczniejsi, choć w całym meczu przegrywali nawet różnicą dwóch bramek! Ostatecznie nasi piłkarze triumfowali, a najwięcej goli dla JKS-u strzelił Oskar Kostanowicz (4). Do siatki trafili również Kacper Kasprzak i Wiktor Bartkowiak. Ponadto gola samobójczego zdobył jeden z zawodników KKS-u.

Jarociniacy w rozgrywkach Ligi Wojewódzkiej D2 Młodzik rozegrają łącznie czternaście pojedynków. Następny czeka ich w najbliższą sobotę, kiedy udadzą się do Koła na starcie z tamtejszą Olimpią, która w pierwszej serii gier odprawiła z kwitkiem Obrę Kościan, wygrywając aż 6:0!


Liga Wojewódzka D2 Młodzik [RW] (1. kolejka – 17.03.2024 roku)
Jarota Jarocin – KKS 1925 Kalisz 7:5 (3:4)

Jarota Jarocin: Tymoteusz Banaszyński – Oliwier Stachowiak, Kacper Kasprzak, Kaspian Macioszczyk, Jakub Stolaś, Tomasz Stolaś, Alan Walczak, Wiktor Bartkowiak, Oskar Kostanowicz.

Na zmianę wchodzili: Julian Przyborowski, Mateusz Ratajczak, Leon Przyborowski, Marcel Szymaniak, Michał Matłoka, Szymon Krenc, Jakub Dąbrowski, Gabriel Szymczak, Bartosz Bąk.

Zespół Jaroty Jarocin z rocznika 2012 od meczu domowego rozpocznie drugą część sezonu 2023/24. Podopieczni Piotra Krysia na inaugurację zmierzą się z KKS-em Kalisz.

Młodzicy młodsi mają za sobą świetną rundę jesienną, w której zdobyli komplet punktów ze znakomitym bilansem bramkowym. Żółto-czerwono-niebiescy w I Lidze Okręgowej nie mieli sobie równych i wywalczyli awans do rozgrywek wojewódzkich, w którym przyjdzie im rywalizować z najlepszymi ekipami w Wielkopolsce. Na początek drużyna JKS-u podejmie KKS, który w ostatnim półroczu na tym poziomie zajął czwarte miejsce.

Niedzielne spotkanie odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią spółki Jarocin Sport. Jego początek zaplanowano na godzinę 18:00. Zgodnie z unifikacją szkolenia PZPN mecz potrwa 2×40 minut.

W meczu 19. kolejki Arbud IV Ligi pomiędzy Koroną Piaski a Jarotą Jarocin lepsi okazali się miejscowi. Sobotnie spotkanie zostało rozstrzygnięte w pierwszej połowie.

Jarociniacy przystąpili do tej konfrontacji z jedną zmianą w wyjściowym składzie w porównaniu do środowego pojedynku pucharowego z trzecioligową Pogonią Nowe Skalmierzyce. Kontuzjowanego Krzysztofa Matuszaka zastąpił Tomasz Pilarczyk. W pierwszej połowie nasi piłkarze zaprezentowali się z dobrej strony, ale różnica pomiędzy zespołami była jedna i wyraźna. Chodzi o sytuacje podbramkowe, które gospodarze zamieniali na bramki. Najpierw w dwudziestej trzeciej minucie wynik otworzył Jakub Nowak, a tuż przed zejściem do szatni kolejnego gola dla Korony zdobył Dawid Cubal.

Po przerwie gracze trenera Piotra Garbarka próbowali odwrócić losy meczu. Jednak tego dnia nieźle między słupkami prezentował się Michałowicz. To spowodowało, że drużyna z Piasek, do której w przerwie zimowej trafili m.in.: Arkadiusz Piech czy Łukasz Sierpina dowiozła dwubramkową zaliczkę z pierwszej połowy i mogła cieszyć się z premierowych trzech punktów w rundzie wiosennej sezonu 2023/24.

Żółto-czerwono-niebiescy w kolejnym spotkaniu podejmą Polonię Chodzież. Dla JKS-u będzie to ważne starcie i zarazem doskonała okazja do rewanżu za porażkę z ubiegłego roku. 23 marca obie ekipy wybiegną na murawę stadionu miejskiego przy ulicy Sportowej 6 punktualnie o godzinie 15:30.


Korona Piaski – Jarota Jarocin 2:0 (2:0)
1:0 – Jakub Nowak (23′)
2:0 – Dawid Cubal (42′)

Jarota Jarocin: Mikołaj Marciniak – Mikołaj Kowalski (81′ – Jakub Bolek), Tomasz Pilarczyk (75′ – Jakub Szymanek), Dariusz Walczak, Piotr Stachowiak, Łukasz Tomczak, Juja Fujikawa, Mateusz Hałas (60′ – Paweł Skórski), Dawid Idzikowski, Jacek Pacyński, Miłosz Kowalski.

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii przygotowanej przez Damiana Walkowiaka. W środkowe popołudnie zespół Jaroty Jarocin na własnym boisku zagrał z Pogonią Nowe Skalmierzyce.

Jarociniacy w dramatycznych okolicznościach odpadli z Pucharu Polski. Podopieczni trenera Garbarka w 1/16 finału ulegli Pogoni Nowe Skalmierzyce 1:2.

Początek środkowego pojedynku był bardzo dobry w wykonaniu żółto-czerwono-niebieskich. Gospodarze lepiej operowali piłką, co znalazło odzwierciedlenie w dwudziestej piątej minucie, kiedy dokładne podanie Jacka Pacyńskiego wzdłuż bramki wykorzystał Dawid Idzikowski. 24-latek popisał się ładnym uderzeniem pod poprzeczkę. Ekipa z Nowych Skalmierzyc musiała zatem gonić wynik, który utrzymał się na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy. Wtedy skutecznością w polu karnym błysnął Patryk Palat, dla którego był to kolejny gol w drugiej części sezonu 2023/24.

Trzecioligowcy dążyli do wygranej, ale młody zespół z Jarocina wspierany przez Krzysztofa Matuszaka i Jacka Pacyńskiego dzielnie odbierał ataki swoich rywali, próbując ich zaskoczyć z kontrataku. Ostatecznie przeciwnicy JKS-u przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść w siódmej minucie doliczonego czasu gry, choć mecz powinien zostać zakończony przez głównego arbitra znacznie wcześniej. Po zagraniu futbolówki ręką jednego z graczy Jaroty skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Daniel Kaczmarek.

Jarota w najbliższą sobotę wznowi czwartoligowe rozgrywki od spotkania wyjazdowego z Koroną Piaski.


Jarota Jarocin – Pogoń Nowe Skalmierzyce 1:2 (1:1)
1:0 – Dawid Idzikowski (25′)
1:1 – Patryk Palat (42′)
1:2 – Daniel Kaczmarek (90+7′)

Jarota Jarocin: Mikołaj Marciniak – Mikołaj Kowalski, Krzysztof Matuszak (70′ – Paweł Skórski), Dariusz Walczak, Piotr Stachowiak, Łukasz Tomczak, Juja Fujikawa, Mateusz Hałas (67′ – Tomasz Pilarczyk), Dawid Idzikowski, Jacek Pacyński, Miłosz Kowalski.

Od meczu pucharowego zespół Jaroty rozpocznie zmagania w drugiej części sezonu 2023/24. Rywalem żółto-czerwono-niebieskich w wojewódzkim PP będzie Pogoń Nowe Skalmierzyce.

Podopieczni Piotra Garbarka przez kilka sezonów z tym zespołem rywalizowali w rozgrywkach 3. Ligi. Wiele z tych spotkań było bardzo wyrównanych. Najbliższy rywal JKS-u ma już za sobą dwa mecze o stawkę w 2024 roku. Drużyna z Nowych Skalmierzyc rozpoczęła od zwycięstwa w Swarzędzu 1:0 oraz domowym remisie z Cartusią Kartuzy 1:1. Co ciekawe oba gole dla Pogoni strzelił Patryk Palat. Z pewnością na tego piłkarza gracze z Jarocina będą musieli zwrócić szczególną uwagę.

Środowy pojedynek 1/16 finału wojewódzkiego Pucharu Polski rozpocznie się o godz. 15:30. Zapraszamy kibiców na trybuny na pół godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego, który poprowadzi arbiter z Brodnicy – Maciej Skrzypczak.

Podopieczne Mirosława Czajki odniosły przekonywujące zwycięstwo w meczu sparingowym. Ekipa z Jarocina na własnym boisku ograła Płomień Krośnice różnicą trzech trafień.

Żółto-czerwono-niebieskie przygotowują się do startu rundy wiosennej sezonu 2023/24. W niedzielnym starciu nasze piłkarki nie miały większych problemów z pokonaniem zespołu spod Wrocławia. Na listę strzelczyń wpisała się Beata Wrembel, Kinga Waszak oraz Oliwia Krysińska. Ostatecznie gospodynie wygrały 3:0.

JKS czwartoligowe rozgrywki wznowi 20-21 kwietnia. Wtedy uda się na mecz do Piły. Następnie kobieca jarocińska drużyna zmierzy się z Wełną Skoki, Kanią Gostyń, Gromem Wolsztyn, Lipnem Stęszew oraz Lechem II UAM Poznań.


Jarota Jarocin – Płomień Krośnice 3:0 (0:0)

Jarota Jarocin: Ewelina Czajka – Laura Cichoń, Aleksandra Nawrocka, Julia Zięta, Alicja Oczkowska, Julia Urna, Oliwia Krysińska, Weronika Spalony, Zofia Łagoda, Martyna Galbierska, Kinga Waszak, Angelika Miłoszyk, Beata Wrembel, Karolina Prządka, Klaudia Sopniewska.

17 marca odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Klubu. Początek zebrania zaplanowano na godzinę 10:00 w klubowej sali VIP przy ulicy Sportowej 6 w Jarocinie.

Członków Klubów zachęcamy do zapoznania się z porządkiem obrad:

1. Otwarcie i powołanie Przewodniczącego i Sekretarza.
2. Stwierdzenie prawomocności obrad.
3. Przyjęcie porządku obrad.
4. Powołanie Komisji Skrutacyjnej.
5. Zgłaszanie kandydatów do Zarządu.
6. Wybory uzupełniające do Zarządu.
7. Wolne głosy i wnioski. Dyskusja.
8. Zakończenie.

Jednocześnie informujemy, że przed zebraniem będzie można opłacić składki członkowskie.

Jarota Jarocin ograła na wyjeździe Wartę Śrem 4:2. Żółto-czerwono-niebiescy zwycięstwo zapewnili sobie w drugiej odsłonie spotkania, w której zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

Niedzielny pojedynek mógł się podobać kibicom, którzy zdecydowali się przyjść na śremski stadion. Już w pierwszej połowie piłkarze obu ekip strzelili cztery gole. Dla JKS-u na listę strzelców wpisał się Miłosz Kowalski, który wykorzystał rzut karny, a raz bramkarza rywali zaskoczył Jacek Pacyński. Po przerwie kolejne trafienie dołożył napastnik Jaroty. Natomiast wynik meczu ustalił Tomasz Pilarczyk. Tym samym zespół trenera Piotra Garbarka pokonał aktualnego wicelidera trzeciej grupy V Ligi różnicą dwóch trafień, co może cieszyć po ostatniej porażce z LKS-em Ślesin przed własną publicznością.

Przed zespołem z Jarocina przedostatni tydzień przygotowań do rozgrywek ligowych, które startują 16 marca. Trzy dni wcześniej nasi piłkarze w 1/16 finału wojewódzkiego PP zagrają z Pogonią Nowe Skalmierzyce.


Warta Śrem – Jarota Jarocin 2:4 (2:2)

Jarota Jarocin: Mikołaj Marciniak – Mikołaj Kowalski, Dariusz Walczak, Krzysztof Matuszak, Tomasz Pilarczyk, Łukasz Tomczak, Zawodnik Testowany, Zawodnik Testowany, Dawid Idzikowski, Jacek Pacyński, Miłosz Kowalski.

Na zmianę wchodzili: Mateusz Hałas, Nikodem Roguszczak, Stanisław Rutkowski, Jakub Szymanek, Paweł Skórski.

Pierwszy zespół Jaroty Jarocin powoli zbliża się do końca zimowych przygotowań. Podopieczni Piotra Garbarka w niedzielę na wyjeździe zmierzą się z Wartą Śrem.

Najbliższy rywal żółto-czerwono-niebieskich to zespół występujący w grupie trzeciej V Ligi. Warta po rundzie jesiennej zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z przewagą trzech „oczek” nad Zawiszą Łęką Opatowską. Na ich bilans punktowy złożyło się jedenaście zwycięstw, dwa remisy oraz zaledwie jedna porażka. Ekipa ze Śremu ma zatem duże szanse, aby w przyszłym sezonie spotkać się z JKS-em w rozgrywkach ligowych.

Niedzielny pojedynek w Śremie zaplanowano punktualnie na godzinę 11:00.