Archiwum: Jarota Jarocin – Górnik Polkowice

Na to spotkanie czekali wszyscy sympatycy piłki nożnej w Jarocinie. Jarota po raz pierwszy w swojej krótkiej historii mogła zaprezentować się szerszej publiczności. W Pucharze Polski 2002/03 zagrała z pierwszoligowym Górnikiem Polkowice.

Od powstania Jarocińskiego Klubu Sportowego „Jarota” minęły ledwie cztery lata, a już zanotował on bardzo wymierny sukces – i to ponadregionalny. Do tej pory rok w rok jarocinianie świętowali awans; rozpoczynali żywot w poznańskiej klasie B, latem 2011 byli już pełnoprawnymi czwartoligowcami – po triumfie w Kaliskiej Klasie Okręgowej. „Stop” powiedziano im dopiero w sezonie 2001/02 – w owej czwartej lidze wielkopolskiej jako beniaminek zajęli „tylko” czwarte miejsce.

Ale to „niepowodzenie” odbili sobie w Pucharze Polski. Na etapie OZPN Kalisz rozgromili wszystkich rywali – Polonię II Trzcinica, Orła Mroczeń, LKS Czarnylas, Prosnę Kalisz, w finale w Ostrowie zaś bardzo pewnie pokonali gospodarzy, Ostrovię 3:0 (gole zdobywali Jacek Pacyński, Mirosław Czajka i Michał Kosiński). To dało Jarocie przepustkę do gry o puchar na szczeblu Wielkopolskiego ZPN, gdzie w finale na własnym stadionie w obecności trzech tysięcy kibiców ograli rezerwy Amiki Wronki 2:1 po bramkach Piotra Garbarka i Łukasza Siweckiego.

Dopiero na arenie ogólnopolskiej jarociński zespół znalazł pogromcę. W pierwszej rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym lepszym okazał się Górnik Polkowice. Zaczęło się sensacyjnie, bo w 2. minucie prowadzenie Jarocie dał Michał Wiśniewski. Co prawda wyrównał za moment Maciej Soboń, ale potem notowani o dwie klasy wyżej goście nie potrafili udokumentować swojej wyższości. Bramkarz Jaroty, a obecnie prezes jarocińskiego Klubu – Hubert Bachorz obronił nawet rzut karny w wykonaniu Ireneusza Adamskiego. Sił naszym piłkarzom starczyło tylko przez godzinę; potem „górnicy”, którzy ten sezon zakończyli awansem do ekstraklasy, przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Jarota Jarocin – Górnik Polkowice 1:4 (1:1)

2′ – Michał Wiśniewski (1:0)
5′ – Maciej Soboń (1:1)
62′ – Dominik Szostak (1:2)
65′ – Tomasz Salomoński (1:3)
82′ – Tomasz Moskal (1:4)

Jarota: Hubert Bachorz – Dawid Pilarczyk, Piotr Garbarek, Jakub Figan, Grzegorz Idzikowski, Krzysztof Matuszak (75’ – Artur Sobczak), Łukasz Siwecki, Michał Kosiński (61’ – Michał Banaszak), Gniewko Markiewicz, Mirosław Czajka, Michał Wiśniewski (75’ – Marcin Cincio).

Górnik: Jacek Kikowski – Arkadiusz Żyluk, Ireneusz Adamski, Marcin Szymański, Sebastian Gorząd (46’ – Tomasz Salomoński), Lesław Grech (60’ – Tomasz Moskal), Hentryk Cackowski, Maciej Soboń, Sławomir Kułyk, Radosław Jasiński (60’ – Dominik Szostak), Sławomir Gorząd.

Jarota Jarocin
LKS Gołuchów
Wiara Lecha
3:1
Jarota Jarocin