Porażką zakończyło się ostatnie spotkanie ligowe z Włókniarzem Kalisz dla podopiecznych trenera Piotra Skokowskiego. Juniorzy młodsi tracą do lidera rozgrywek zaledwie cztery punkty.
O losach całego pojedynku zadecydowało pierwsze pół godziny gry. Wtedy goście zdobyli trzy bramki. Od tego momentu piłkarze z Jarocina ruszyli do odrabiania strat, ale ich skuteczność w polu karnym rywali pozostawiała wiele do życzenia. Na pierwsze trafienie JKS-u autorstwa Kajetana Oleśkowa czekaliśmy do siedemdziesiątej minuty. Ostatecznie kolejnych goli strzelić się im nie udało i mimo sporej ambicji oraz zaangażowania pozostali oni w sobotnie przedpołudnie bez punktów.
– Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gości, ale po przerwie obudziliśmy się. Nasza gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Jednak nasza skuteczność pozostawiała wiele do życzenia, powiedział trener Piotr Skokowski.
Zawodnicy urodzeni w 2003 roku po ośmiu kolejkach zajmują szóste miejsce w Lidze Wojewódzkiej prowadzonej przez Wielkopolski ZPN. Juniorzy młodsi w następną sobotę zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Konin.
Liga Wojewódzka B2 Junior (8. kolejka – 29.09.2018 rok):
Jarota Jarocin – Włókniarz 1925 Kalisz 1:3 (0:3)
Jarota Jarocin: Damian Walkowiak – Miłosz Bolek, Szymon Bogaczyk, Kacper Kantek, Bartosz Dyoniziak (61’ – Miłosz Nowakowski), Miłosz Barański, Kacper Boruta (64’ – Kacper Rybarczyk), Krzysztof Wieliński, Kajetan Oleśków, Mikołaj Szcześniak, Norbert Tokarz.