Jarociniacy przegrali drugie spotkanie w rozgrywkach wielkopolskiej czwartej ligi. Tym razem ekipa trenera Garbarka musiała uznać wyższość Koronie Piaski przed własną publicznością.

Żółto-czerwono-niebiescy do tego pojedynku przystępowali po wyjazdowej porażce w Łobżenicy. W składzie JKS-u nastąpiły dwie zmiany personalne. Patryka Pecha zastąpił Łukasz Tomczak, a w miejsce doświadczonego Krzysztofa Matuszaka zobaczyliśmy Yuto Taira, który do jarocińskiego zespołu dołączył z Pogoni Skwierzyna. Goście od początkowych fragmentów zachowywali dużo spokoju w rozegraniu i konsekwentnie dążyli do sytuacji podbramkowych. I tak już w drugiej minucie wynik spotkania otworzył Igor Górniak. Przed upływem drugiego kwadransa gry przyjezdni cieszyli się z kolejnego trafienia. Tym razem akcje swojej drużyny wykończył Jakub Nowak, choć wydawało się że był na spalonym.

Z czasem do głosu coraz mocniej dochodzili nasi piłkarze. W pierwszej połowie najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Miłosz Kowalski. Jednak zawodnik Jaroty zmarnował rzut karny, który obronił Arkadiusz Michałowicz. Wydawało się więc, że po zmianie stron miejscowi pójdą za ciosem. Tymczasem zespół dowodzony przez Michała Roszaka strzelił trzeciego gola po stałym fragmencie gry. Autorem trafienia był Marcin Jurkiewicz. Chwilę później groźnie uderzał Kaito Imai, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Mimo ambitnej walki do ostatniego gwizdka ekipie z Jarocina udało się wyłącznie raz skierować futbolówkę do siatki. Ostatecznie honorową bramkę dla JKS-u zdobył Maciej Sanocki.

Jarota Jarocin trzecie starcie w sezonie 2023/24 rozegra w Margoninie. Tam przyjdzie nam zagrać z Polonią Chodzież. Ten pojedynek odbędzie się 15 sierpnia punktualnie o godzinie 17:30.


Jarota Jarocin – Korona Piaski 1:3 (0:2)
0:1 – Igor Górniak (2′)
0:2 – Jakub Nowak (27′)
0:3 – Marcin Jurkiewicz (50′)
1:3 – Maciej Sanocki (77′)

Jarota Jarocin: Szymon Nowacki – Piotr Stachowiak, Dawid Idzikowski, Piotr Skokowski (86′ – Matusz Rosiak), Vitalii Lysenko, Yuto Taira, Łukasz Tomczak (53′ – Patryk Pech), Jacek Pacyński (86′ – Michał Wojtkowiak), Kaito Imai, Miłosz Kowalski (53′ – Krzysztof Matuszak), Maciej Sanocki.

Do udanych nie zaliczą sobotniego występu w Łobżenicy zawodnicy Jaroty Jarocin. Podopieczni Piotra Garbarka w pierwszej serii gier Artbud 4. Ligi ulegli miejscowej Pogoni 3:4.

Od początku lepiej w meczu wyglądali piłkarze JKS-u, którzy zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce. Jednak nie miało to większego przełożenia na sytuacje strzeleckie pod bramką swoich przeciwników. Gospodarze dość nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie w dwunastej minucie. Akcję swojej drużyny wykończył Zbigniew Barańczyk, popisując się ładnym technicznym uderzeniem przy słupku bramki strzeżonej przez Nowackiego. Co ciekawe strzelony gol podziałał bardzo mobilizująco na Pogoń i kilkanaście chwil później do siatki trafił Dawid Szcześniak.

Żółto-czerwono-niebiescy od tego momentu musieli postawić wszystko na jedną kartę. I tak w czterdziestej drugiej minucie na dośrodkowanie z prawej strony zdecydował się Jacek Pacyński. Futbolówka w polu karnym odnalazła Miłosz Kowalskiego, a nasz wychowanek nie miał większych problemów z pokonanie golkipera spod Piły. Beniaminek czwartoligowych rozgrywek przed zmianą stron zadał kolejny cios. Nieporozumienie defensywy wykorzystał Jan Burski, pewnie wykorzystując sytuację sam na sam. Na przerwę miejscowi schodzili więc z dwubramkową zaliczką.  

Druga część spotkania ułożyła się po myśli jarocińskiej drużyny. Po godzinie gry na tablicy wyników wyświetlał się rezultat 3:2 dla Pogoni, ponieważ bramkę kontaktową zdobył Michał Sanocki, który wyskoczył najwyżej do piłki, po tym jak z rzutu rożnego dośrodkował ją Piotr Skokowski. Niestety koncentracja naszych piłkarzy pozostawiała wiele do życzenia, bo znów na listę strzelców wpisał się Burski, który po raz kolejny uciekł obrońcom z Jarocina i ucieszył licznie zgromadzoną publiczność na stadionie miejskim w Łobżenicy.

W ostatnim kwadransie sporo się działo na murawie. Kolejnym świetnym podaniem popisał się Pacyński, który obsłużył Kowalskiego, a ten „oko w oko” dał nadzieje na korzystny wynik swojej ekipie. Ostatnie minuty to absolutna dominacja Jaroty, ale końcowy wynik nie uległ zmianie. Tym samym premierowe punkty trafiły na konto Pogoni. Natomiast nasi gracze wrócili do domu w nienajlepszych humorach.

Drugą kolejkę Wielkopolski ZPN zaplanował na weekend 12-13 sierpnia. Zespół z Jarocina w sobotę przed własną publicznością podejmie Koronę Piaski. To starcie zostało zaplanowane na godzinę 17:00.


Pogoń Łobżenica – Jarota Jarocin 4:3 (3:1)
1:0 – Zbigniew Barańczyk (12’)
2:0 – Dawid Szcześniak (23’)
2:1 – Miłosz Kowalski (42’)
3:1 – Jan Bruski (45+2’)
3:2 – Maciej Sanocki (60’)
4:2 – Jan Bruski (72’)
4:3 – Miłosz Kowalski (75’)

Jarota Jarocin: Szymon Nowacki – Piotr Stachowiak, Vitali Lysenko, Dawid Idzikowski, Piotr Skokowski, Patryk Pech (60’ – Mateusz Rosiak), Jacek Pacyński, Krzysztof Matuszak (79’ – Łukasz Tomczak), Kaito Imai, Maciej Sanocki, Miłosz Kowalski.

W meczu czwartej kolejki drugi zespół Jaroty Jarocin odniósł trzecie ligowe zwycięstwo w sezonie 2020/21. Podopieczni Mirosława Czajki wygrali wyjazdowe starcie z Prosną Kalisz 2:1.

Rezerwy JKS-u chciały podtrzymać swoją dobrą passę. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiadomo było, że niedzielny mecz będzie różnił się od tego pucharowego. Przypomnijmy, że cztery dni wcześniej obie ekipy spotkały się w Jarocinie i rozegrały spotkanie w ramach Pucharu Polski, które pewnie wygrali gospodarze różnicą pięciu trafień (6:1). Drużyna z Kalisza odrobiła lekcje z tego pojedynku. Prosna ograniczyła się do gry w obronie i kontrataków. Rywale niespodziewanie wyszli na prowadzenie w trzydziestej minucie. Gol autorstwa Konrada Helta podziałał na Jarotę bardzo mobilizująco. Przed zejściem do szatni bramkarza rywali pokonał Jacek Pacyński, dla którego było to szóste trafienie w Klasie Okręgowej.  

W drugiej połowie zdecydowanie groźniejsi byli zawodnicy prowadzeni przez trenera Czajkę. Jednak na zwycięską bramkę czekaliśmy do 69. minuty. Wtedy skutecznością w polu karnym błysnął Miłosz Kowalski. Napastnik zapewnił swojej ekipie ważne trzy punkty i pozycję lidera w tych rozgrywkach. – Byliśmy przygotowani na to, że nasi przeciwnicy będą grali całym zespołem na swojej połowie. Dziś zaskoczyła nas ulewa i nieumiejętne sędziowanie. Determinacja i cierpliwość dały nam ważną wygraną –  podsumował krótko zwycięstwo w najstarszym mieście w Polsce, trener Mirosław Czajka.

Jarota II Jarocin w najbliższą niedzielę zaprezentuje się przed własną publicznością. Rywalem będzie CKS Zbiersk. To spotkanie zostało zaplanowane na niedzielę, 6 września o godz. 16-tej na boisku M1.


Prosna Kalisz – Jarota II Jarocin 1:2 (1:1)
1:0 – Konrad Helt (30’)
1:1 – Jacek Pacyński (39’)
1:2 – Miłosz Kowalski (69’)

Jarota II Jarocin: Simon Krawczyk – Krystian Wawrzyniak, Piotr Stachowiak, Igor Skowron (89’ – Jakub Wojtysiak), Antoni Bzodek (81’ – Norbert Czyż), Krzysztof Matuszak, Jakub Adamkiewicz (75’ – Mikołaj Kowalski), Patryk Rzepka, Eryk Kunicki (75’ – Konrad Kwiatkowski), Jacek Pacyński, Miłosz Kowalski.

Juniorzy starsi wrócili na zwycięską ścieżkę i pokonali na wyjeździe Polonię Leszno 3:1. Podopieczni Mirosława Czajki awansowali w ligowej tabeli na siódme miejsce w stawce czternastu drużyn.

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem znaczącej przewagi Jaroty. Jej kluczowym momentem okazała się bramka zdobyta przez Norberta Tokarza w dwudziestej piątej minucie. Wcześniej w świetnych sytuacjach strzeleckich znaleźli się Jakub Bolek i Mikołaj Szcześniak, ale futbolówka po ich strzałach nie znalazła drogi do siatki. Jarociniacy cały czas musieli mieć się na baczności, bo gospodarze nie zamierzali łatwo się poddawać. I tak nieco po upływie godziny gry zdołali doprowadzić do wyrównania. Na szczęście w drugiej części spotkania skutecznością błysnęli Maurycy Skowroński i Kacper Boruta. Tak oto drugie zwycięstwo w Lidze Wojewódzkiej najstarszej naszej drużyny młodzieżowej z Akademii stało się faktem.

W pierwszych meczach mieliśmy problemy ze skutecznością. Dziś było podobnie w pierwszej połowie, ale w drugiej odsłonie cały zespół pokazał już charakter i przede wszystkim jak należy wykańczać swoje akcje. Cieszymy się z trzech punktów i patrzymy w przyszłość – powiedział trener Mirosław Czajka. 

Swoje najbliższe spotkanie piłkarze z rocznika 2003 rozegrają już w sobotę, 5 września. W ramach 4. kolejki podejmą Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Ten pojedynek rozpocznie się o godz. 12:00 na boisku w Jarocinie.


Liga Wojewódzka A1 Junior (3. kolejka – 30.08.2020 roku)
Polonia Leszno – Jarota Jarocin 1:3 (0:1)

Jarota Jarocin: Damian Walkowiak – Miłosz Bolek, Bartosz Kantek, Bartosz Borysiak, Kacper Boruta, Szymon Bogaczyk (86’ – Jakub Wasik), Aleksander Pisarczyk, Bartosz Dyoniziak (70’ – Bartosz Szymkowiak),  Maurycy Skowroński, Norbert Tokarz (75’ – Miłosz Nowakowski), Mikołaj Szcześniak.

Zespół Jaroty Jarocin z rocznika 2005 zremisował na wyjeździe z KKS-em 1925 Kalisz 3:3. Czwartkowe spotkanie rozgrywane w ramach Ligi Wojewódzkiej trzymało w napięciu do ostatnich minut.

Od pierwszego gwizdka sędziego obserwowaliśmy ciekawe widowisko. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. Podopieczni trenera Krzysztofa Matuszaka odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób, bo do wyrównania doprowadzili po zaledwie ośmiu minutach gry. Akcję swojej drużyny wykończył Łukasz Kaczmarek, który kilka chwil później ponownie wpisał się na listę strzelców. Jednak rywale przed przerwą zdołali doprowadzić do wyrównania. Po zmianie stron w dalszym ciągu mecz toczony był w niezłym tempie. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami, choć dłużej przy piłce utrzymywali się zawodnicy z Jarocina. Dla Jaroty gola na wagę remisu strzelił Stanisław Rutkowski.

Juniorzy młodsi B2 po dwóch rozegranych spotkaniach przewodzą w ligowej tabeli. Przypomnijmy, że na inaugurację nasi zawodnicy pokonali Ostrovię Ostrów Wielkopolski 4:2. W nadchodzący weekend piłkarze JKS-u będą odpoczywać, a 12 września o godzinie 12:00 na własnym boisku podejmą Górnika Konin. 


Liga Wojewódzka B2 Junior (1. kolejka – 27.08.2020 roku)
KKS 1925 Kalisz – Jarota Jarocin 3:3 (2:2)

Jarota Jarocin: Wojciech Symenko – Kamil Woś, Nikodem Dryjański, Dariusz Walczak, Dawid Stolecki, Filip Szydlik, Stanisław Rutkowski, Łukasz Kaczmarek, Paweł Skórski (15’ – Bartosz Matuszewski), Tobiasz Grabowski (90’ – Gracjan Góral), Maciej Siekierski.

Podopieczni Piotra Skokowskiego nie zaliczą do udanych początku sezonu rozgrywkowego 2020/21. Juniorzy młodsi B1 przegrali trzecie spotkanie w Lidze Wojewódzkiej prowadzonej przez Wielkopolski ZPN.

Dla przeciwników Jaroty był to pierwszy mecz ligowy w obecnej kampanii. Z kolei gracze z Jarocina mieli za sobą dwa starcia z wymagającymi przeciwnikami, jak KKS-em 1925 Kalisz czy Polonią Środa Wielkopolska. Samo sobotnie spotkanie wyśmienicie ułożyło się dla gospodarzy, którzy już w piątej minucie wyszli na prowadzenie. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez długi czas. Nasi zawodnicy raz za razem tworzyli sobie świetne okazję, oddawali groźne strzały, ale żadne z uderzeń nie zakończyło się powodzeniem. Rywale w samej końcówce zdołali pokonać po raz drugi Mateusza Kosmalskiego. JKS zdołał jedynie odpowiedzieć trafieniem honorowym autorstwa Bartosza Marciniaka.

Jarociniacy muszą więc szukać punktów w najbliższą niedzielę w roli gospodarza. Kolejnym rywalem drużyny z rocznika 2004 będzie Obra Kościan, z którą w ubiegłym sezonie nasi zawodnicy wygrywali. Spotkanie w ramach drugiej kolejki Ligi Wojewódzkiej zostanie rozegrane na boisku bocznym przy ul. Maratońskiej o godz. 10:00.


Liga Wojewódzka B1 Junior (1. kolejka – 29.08.2020 roku)
Olimpia Koło – Jarota Jarocin 2:1 (1:0)

Jarota Jarocin: Mateusz Kosmalski – Bartosz Marciniak, Patryk Krawczyk, Igor Jeńczak, Alex Jankowiak, Łukasz Izydorczyk, Igor Chlebowski, Wojciech Wojtczak, Franciszek Bzodek, Fabian Borkowski, Maksymilian Bernat.

W ubiegły czwartek podopieczni trenera Pawła Krysia rozegrali pierwszy mecz ligowy w sezonie 2020/21. Jarociniacy przegrali na wyjeździe z KKS-em 1925 Kalisz na inaugurację rozgrywek Ligi Wojewódzkiej.

Gospodarze potwierdzili w tym starciu, że będą walczyć o najwyższe lokaty w obecnej kampanii. Pierwsze pół godziny gry mogły napawać optymizmem, bo gracze z jarocińskiej Akademii wykreowali sobie kilka sytuacji strzeleckich. Z ich gry wyraźnie zadowolony mógł być szkoleniowiec JKS-u. Kluczowe o losach całego spotkania okazało się zaledwie 180 sekund, w których miejscowi zdobyli aż trzy bramki. Była to końcówka pierwszej połowy. Po przerwie nasi zawodnicy próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, ale KKS wykazał się większą cierpliwością w polu karnym. Ekipa z Kalisza strzeliła kolejne dwie bramki i zapisała na swoim koncie komplet punktów.

Trampkarze starsi już w sobotę, 5 września rozegrają swój drugi mecz na szczeblu wojewódzkim. Piłkarze z rocznika 2006 w roli gospodarza podejmą Górnik Konin. Pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi punktualnie o godzinie 10:30.


Liga Wojewódzka C1 Trampkarz (1. kolejka – 27.08.2020 roku)
KKS 1925 Kalisz – Jarota Jarocin 5:0 (3:0)

Jarota Jarocin: Jan Wieczorek – Jakub Bolek, Filip Cudak, Wojciech Gałązka, Przemysław Gościniak, Szymon Kolasiński, Mateusz Nicke, Krystian Olejniczak, Radosław Raszka, Nikodem Roguszczak, Jakub Szymanek.

Na zmianę wchodzili: Jakub Uniejewski, Igor Deichsler, Kacper Nowak, Tomasz Pilarczyk, Kacper Porolniczak, Adam Sobczyk, Damian Surdukowski.

Porażką zakończył się mecz awansem z ostatniej jesiennej kolejki dla podopiecznych Piotra Skokowskiego. Goście ze Środy Wielkopolskiej wygrali przede wszystkim dzięki pięknym golom z rzutów wolnych.  

Środkowe spotkanie rozgrywane na boisku przy ul. Maratońskiej rozpoczęło się od wyrównanej gry. Jarociniacy próbowali strzelić bramkę, ale jako pierwsi uczynili to ich przeciwnicy, którzy pokonali bramkarza JKS-u odpowiednio w 22 i 30. minucie. Nasi zawodnicy odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób, bo gola kontaktowego zdobyli po upływie zaledwie stu dwudziestu sekund. Na listę strzelców wpisał się Alex Jankowiak. Decydująca o losach całego pojedynku okazała się końcówka pierwszej połowy. Średzka ekipa wyszła na trzybramkowe prowadzenie. Natomiast w drugiej części dołożyła kolejne dwa trafienia i zainkasowała komplet punktów w starciu dziewiątej kolejki Ligi Wojewódzkiej B1 Junior.

Warto podkreślić, że Jarota powinna zmniejszyć rozmiary porażki. Jednak rażąca nieskuteczność pod bramką rywali sprawiła, iż piłkarze ze Środy Wielkopolskiej mogli cieszyć się z wysokiej wygranej. Drużyna prowadzona przez trenera Skokowskiego w najbliższą sobotę, 29 sierpnia rozegra mecz wyjazdowy w Kole.


Liga Wojewódzka B1 Junior (9. kolejka – 26.08.2020 roku)
Jarota Jarocin – Polonia Środa Wlkp. 1:6 (1:4)

Jarota Jarocin: Mateusz Kosmalski (70’ – Dominik Komorniczak) – Jan Ziętkowski, Bartosz Marciniak, Patryk Krawczyk, Igor Jeńczak (60’ – Stanisław Rutkowski), Alex Jankowiak, Łukasz Izydorczyk (80’ – Igor Antczak), Igor Chlebowski, Franciszek Bzodek (60’ – Dariusz Walczak), Fabian Borkowski, Maksymilian Bernat

Jarota II Jarocin bez problemów pokonała w meczu Klasy Okręgowej zespół Baryczy Janków Przygodzki 5:0. Było to trzecie spotkanie ligowe w sezonie 2020/21 dla podopiecznych trenera Mirosława Czajki.

Niedzielny pojedynek rozgrywany na boisku naturalnym przy ulicy Maratońskiej od pierwszej do ostatniej minuty przebiegał pod dyktando gospodarzy, a mecz powinien zakończyć się wynikiem dwucyfrowym. Kibice pierwszego gola zobaczyli w dwunastej minucie. Jego autorem był Igor Skowron. Przed zejściem na przerwę na listę strzelców wpisali się kolejni doświadczeni piłkarze – Jacek Pacyński i Krzysztof Matuszak. Jarociniacy nie spuścili z tonu i w drugiej części raz za razem stwarzali sobie sytuacje podbramkowe. Ostatecznie do siatki rywali dwukrotnie trafił Miłosz Kowalski, który w dzień wcześniej nie miał okazji zagrać w starciu z Flotą Świnoujście w ramach rozgrywek trzeciej ligi gr. drugiej.

Drugi zespół JKS-u po trzech kolejkach plasuje się czwartej pozycji w tabeli. Strata drużyny rezerw Jaroty do miejsc 1-3 wynosi zaledwie punkt. Ekipa rezerw w tym tygodniu rozegra dwa mecze przeciwko Prośnie Kalisz. Pierwszy odbędzie się 26 sierpnia w ramach III rundy Okręgowego Pucharu Polski, a drugi cztery dni później na boisku rywala w rozgrywkach Red Box Klasa Okręgowa gr. 6. Nie ma wątpliwości, że w obu tych pojedynkach faworytem będzie jarocińska ekipa.


Jarota II Jarocin – Barycz Janków Przygodzki 5:0 (3:0)
1:0 – Igor Skowron (12’)
2:0 – Jacek Pacyński (24’)
3:0 – Krzysztof Matuszak (29’)
4:0 – Miłosz Kowalski (72’)
5:0 – Miłosz Kowalski (78’)

Jarota II Jarocin: Jakub Jacek – Krystian Wawrzyniak, Igor Skowron, Antoni Bzodek, Eryk Kunicki (46’ – Marcin Konopka), Mikołaj Kowalski (79’ – Jakub Wojtysiak), Jakub Adamkiewicz (73’ – Krzysztof Wyduba), Patryk Rzepka (63’ – Łukasz Niemczyk), Jacek Pacyński, Krzysztof Matuszak, Miłosz Kowalski (85’ – Adam Wawrzyniak)

Zawodnicy z rocznika 2003 bardzo pechowo przegrali niedzielny mecz ligowy w ramach Ligi Wojewódzkiej. Zespół trenera Czajki stracił gola w czwartej doliczonej minucie gry i uległ Polonii Środa Wlkp. 1:2.

Dla JKS-u było to trzecie spotkanie w sezonie 2020/21. Przypomnijmy, że na inaugurację rozgrywek nasi piłkarze pokonali UKS Śrem 5:1, aby w kolejnym starciu doznać porażki z KKS-em Kalisz 0:2. Oba mecze odbyły się na wyjeździe, więc pojedynek z Polonią Środa był pierwszym rozgrywanym w roli gospodarza. Od samego początku obserwowaliśmy otwartą grę z obu stron. Jednak na pierwsze trafienie czekaliśmy aż do 54. minuty. Na listę strzelców wpisał się Maurycy Skowroński. Dla niego była to już piąta bramka w trwającej kampanii. Jednak nie minęło sześćdziesiąt sekund i goście doprowadzili do wyrównania. Ten rezultat utrzymywał się przez dłuższy czas. Gdy wydawało się, że nastąpi podział punktów, to decydujący cios zadali przyjezdni, którzy zdobyli premierowe punkty w Lidze Wojewódzkiej A1 Junior.

Jarociniacy kolejne spotkanie o ligowe punkty rozegrają w niedzielę, 30 sierpnia w Lesznie o godz. 10:00. Ich rywalem będzie miejscowa Polonia, która do tej pory rozegrała dwa pojedynki. Najpierw ograła Luboński 1943 Luboń 2:0, a w ubiegły weekend doznała dotkliwej porażki w Kaliszu 0:8.


Liga Wojewódzka A1 Junior (2. kolejka – 23.08.2020 roku)
Jarota Jarocin – Polonia Środa Wlkp. 1:2 (0:0)

Jarota Jarocin: Jakub Szymański – Miłosz Bolek, Bartosz Szymkowiak (60’ – Bartosz Marciniak), Szymon Bogaczyk, Bartosz Borysiak (75’ – Miłosz Nowak), Bartosz Dyoniziak, Kacper Boruta, Norbert Tokarz (69’ – Miłosz Nowakowski), Aleksander Pisarczyk, Maurycy Skowroński, Mikołaj Szcześniak