Jarota zanotowała trzecie zwycięstwo w sezonie 2020/21. Tym samym gracze JKS-u zajmują trzecie miejsce w III lidze gr. drugiej. Oto co po sobotnim meczu powiedzieli Piotr Garbarek i Krzysztof Bartoszak.

Piotr Garbarek (trener Jaroty Jarocin): Czternaście miesięcy czekaliśmy na zwycięstwo przed własną publicznością w rozgrywkach ligowych. Podsumowując mecz z Flotą należy być zadowolonym z wyniku i gry. Choć za ostatni kwadrans gry moi zawodnicy otrzymają reprymendę, bo goście ze Świnoujścia za łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich. Cieszę się, że mamy wyrównaną kadrę i dzięki czemu możemy rotować składem. To ważne w kontekście całej rundy jesiennej.

Krzysztof Bartoszak (napastnik Jaroty Jarocin): Dzisiaj byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Uważam, że po straconej bramce za bardzo cofnęliśmy się i rywale złapali wiatr w żagle. To nie powinno się zdarzyć. W kolejnych spotkaniach chcemy także punktować. Najbliższa okazja już w piątek. Mecz w Środzie Wielkopolskiej zapowiada się bardzo interesująco. Myślę, że kibice będą mieli na co popatrzeć.