W związku ze wzmożonym zainteresowaniem mediów sprawą rozwiązania kontraktu z Evansem Frimpongiem wywołanym i podsycanym przez Zawodnika, które opisują sytuację w sposób jednostronny, Zarząd JKS Jarota przedstawia stanowisko Klubu.
Rozwiązanie kontraktu z Zawodnikiem nastąpiło zgodnie z przepisami, na podstawie uchwały z dnia 27 marca 2015 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej Minimalne Wymagania dla standardowych kontraktów zawodników w sektorze zawodowej piłki nożnej (Art. 8 ust. 4 pkt d), w której Klubowi przysługuje prawo do jednostronnego rozwiązania Kontraktu z winy Zawodnika poprzez oświadczenie złożone w formie pisemnej pod rygorem nieważności, które zostało dostarczone za potwierdzeniem odbioru. Oświadczenie zostało również wysłane do organu prowadzącego rozgrywki (Kujawsko-Pomorski ZPN) oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zawodnikowi przysługiwało prawo do złożenia odwołania w ciągu 7 dni. Powodem takiej decyzji Klubu były następujące zdarzenia.
Evans Frimpong przyjechał do Jarocina bez usprawiedliwienia tydzień później niż wyznaczony przez trenera początek przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2017/18. Dziś przedstawia rzekome dowody na opóźnienie lotu powrotnego ze Stanów Zjednoczonych do Polski. Po pierwsze – nie przedstawił ich w wcześniej w Klubie, po drugie – według naszych informacji była możliwość rezerwacji lotu tak żeby nie opuszczać zajęć treningowych.
W trakcie miesiąca stycznia Zawodnik próbował wymusić na Zarządzie jego grę w pierwszej jedenastce uważając, że należy mu się gra w zespole i jeśli przyjechał ze Stanów Zjednoczonych, to nie po to żeby siedzieć na ławce. Nadrzędną zasadą w naszym Klubie jest równe traktowanie wszystkich piłkarzy, więc Evans otrzymał informację zwrotną, że jedyną osobą odpowiedzialną za dobór zawodników jest trener, który podejmuje decyzje w odniesieniu do każdego zawodnika na podstawie oceny formy sportowej i przydatności do zespołu, niezależnie od wieku i pochodzenia.
Jednocześnie pragniemy poinformować, że nigdy Klub JKS Jarota Jarocin nie miał zamiaru w jakikolwiek sposób nierówno traktować Evansa Frimponga. Byłoby to działaniem zupełnie nieracjonalnym z naszej strony, zważywszy na fakt, że sami włożyliśmy wiele wysiłku w rejestrację Zawodnika do gry w naszym Klubie, a także na obecną walkę o utrzymanie w trzeciej lidze, gdzie musimy mieć przekonanie, że w każdym meczu na boisko wybiegają najlepsi zawodnicy jakimi na dany moment dysponujemy.
Po przepracowaniu pierwszej części okresu przygotowawczego trener uznał, że Evans będzie miał problem z zakwalifikowaniem się do podstawowego składu, daliśmy więc Zawodnikowi możliwość poszukiwania nowego Klubu. W okresie od 28 lutego do 3 marca wyraziliśmy zgodę na testy Evansa Frimponga w Karpatach Krosno. W trakcie tego okresu otrzymaliśmy ofertę wypożyczenia od zespołu z Krosna, była ona jednak nieakceptowalna. Karpaty chciały, żeby Evans grał w Krośnie, ale wynagrodzenie płaciła mu Jarota. Nie mogliśmy zgodzić się na takie rozwiązanie i nakazaliśmy Zawodnikowi powrót do Jarocina. Jednak po zakończonych testach Evans pojawił się ponownie na zajęciach treningowych dopiero 12 marca.
Po kolejnej niesubordynacji ze strony Evansa Klub podjął decyzję o rozwiązaniu kontraktu z winy Zawodnika. Pragniemy poinformować, że całkowicie nieprawdziwe są publikowane w mediach informacje o niewypłaceniu części należności Zawodnikowi. Do dnia rozwiązania umowy Klub wywiązał się w 100% ze zobowiązań kontraktowych i nie potrącił żadnych kwot z tytułu nieobecności na treningach co sugeruje Zawodnik, mimo wprowadzonego regulaminu drużyny umożliwiającego takie potrącenie.
Pragniemy nadmienić jeszcze o jednej rzeczy. Evans grając w Jarocinie mieszkał do końca stycznia (wraz z jednym innym zawodnikiem) w trzypokojowym mieszkaniu wynajmowanym przez Klub. Od lutego zdecydowaliśmy się na przeniesienie piłkarza do hotelu Jarota. Odbierając mieszkanie okazało się, że pozostał tam niewyobrażalny bałagan, a Zawodnik w żadnym stopniu nie zamierzał uczestniczyć i partycypować w przywróceniu lokalu do stanu pierwotnego. Również obsługa hotelowa zgłaszała problemy z pobytem Zawodnika.
Przy okazji tej sprawy pojawiają się w mediach nie mające żadnych podstaw tezy, że Klub ma jakieś problemy finansowe. Informujemy, że dzięki wsparciu sponsorów, spółek gminnych, a przede wszystkich Gminy Jarocin oraz dzięki rozwojowi Akademii Piłkarskiej ubiegły rok kalendarzowy zakończyliśmy realizacją budżetu z poziomem przychodów prawie 1.000.000zł i wypracowaną nadwyżką ponad 6 tysięcy złotych. Jest to drugi rok z rzędu z osiągniętym dodatnim wynikiem finansowym i tak stabilnej sytuacji Jarota nie miała od wielu lat. Aktualnie najważniejszym celem jest utrzymanie w trzeciej lidze i temu chcemy podporządkować najbliższe tygodnie.
Informujemy, że ze strony Klubu uznajemy temat Evansa Frimponga za zakończony, w niniejszym oświadczeniu w pełni wyczerpaliśmy uzasadnienie z naszej strony i nie będziemy udzielać więcej informacji w tej sprawie. Oczywiście nie odbieramy nikomu prawa do własnego zdania, Evans może mieć inne postrzeganie całej sytuacji, nie wniósł jednak sprzeciwu do Piłkarskiego Sądu Polubownego, a chętnie przedstawilibyśmy nasze dowody. Jeśli chciałby wnieść pozew do sądu cywilnego, to oczywiście przedstawimy tam swoje racje. Zapowiadamy, że jakiekolwiek nierzetelne publikacje naruszające dobre imię JKS Jarota Jarocin będą przez nas monitorowane i w razie potrzeby będziemy dochodzić naszych roszczeń.
