„Pozostał niedosyt”

Trener Marcin Woźniak mógł skorzystać z Piotra Skokowskiego, który w spotkaniu z Centrą Ostrów Wlkp. pauzował za żółte kartki. Obrońca przyznał, że to jego zespół zasłużył na zwycięstwo w Tczewie.

Piłkarze Jaroty Jarocin zremisowali na wyjeździe z Wierzycą Pelplin 1:1. – To spotkanie było podobne do tego sprzed tygodnia. Gospodarze dużo biegali i walczyli o każdą piłkę. Boisko też pozostawiało wiele do życzenia. Czerwona kartka zmobilizowała nas do lepszej gry w drugiej połowie. W szatni padło kilka mocnych słów. Po zmianie stron byliśmy lepszym zespołem, a w końcówce meczu powinniśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Z Dominikiem jesteśmy tak umówieni, że ja strzelam z rzutów wolnych ustawionych na lewą nogę, a on na prawą. Liczymy, że jeszcze w tym sezonie strzeli kilka bramek, powiedział po sobotnim pojedynku w Tczewie, Piotr Skokowski.

W najbliższą sobotę do Jarocina przyjedzie KP Starogard Gdański. – Ten zespół ma bardzo dobrą rundę wiosenną w trzeciej lidze. Do Jarocina przyjadą w roli faworyta. Nadal nie jesteśmy pewni utrzymania i będziemy chcieli zmazać plamę ze słabego spotkania z Centrą Ostrów Wielkopolski, zakończył obrońca JKS-u.

Jarota Jarocin
LKS Gołuchów
Wiara Lecha
3:1
Jarota Jarocin