Potknięcie rezerw w Pleszewie

Dwa dni po triumfie w strefowym Pucharze Polski zespół Jaroty II Witaszyce uległ Stali Pleszew 2:4. Podopieczni trenera Matuszaka wyraźnie czuli w nogach starcie w Jaraczewie.

Gospodarze wykorzystali zmęczenie JKS-u i mogli cieszyć się z ważnych trzech punktów. Rywale z pierwszego gola cieszyli się w dwudziestej dziewiątej minucie, kiedy piłkę w siatce ulokował Łukasz Jańczak. Jarociniacy do przerwy potrafili jednak odpowiedzieć, bo akcję „sam na sam” doskonale wykończył Miłosz Kowalski. W drugiej odsłonie aż dwa razy na listę strzelców wpisał się Tomasz Zawada, a czwartą bramkę dla miejscowych zdobył Jańczak. W ostatnim kwadransie rozmiary porażki zmniejszył wychowanek jarocińskiego klubu, a dokładniej strzelec pierwszej bramki dla Jaroty w tym spotkaniu.

Co ważne podkreślenia pojedynek mógł się lepiej ułożyć dla rezerw, gdyby Filip Szydlik oraz Jakub Nowak wykorzystali swoje dogodne sytuacje przy stanie 2:1 dla Stali. Jednak stało się inaczej i zespół Krzysztofa Matuszaka po trzynastu rozegranych kolejkach zajmuje trzecie miejsce w Red Box Klasie Okręgowej gr. szóstej.


Stal Pleszew – Jarota II Witaszyce 4:2 (1:1)
1:0 – Łukasz Jańczak (29′)
1:1 – Miłosz Kowalski (39′)
2:1 – Tomasz Zawada (49′)
3:1 – Łukasz Jańczak (64′)
4:1 – Tomasz Zawada (67′)
4:2 – Miłosz Kowalski (74′)

Jarota II Witaszyce: Mikołaj Marciniak – Nikodem Dryjański, Jan Ziętkowski, Szymon Bogaczyk, Mikołaj Kowalski, Łukasz Tomczak (6′ – Maurycy Skowroński), Jacek Pacyński (53′ – Krzysztof Matuszak), Wojciech Lamprecht, Filip Szydlik, Miłosz Kowalski, Jakub Nowak.

Kotwica Kórnik
Jarota Jarocin
Jarota Jarocin
2:3
LKS Gołuchów