W drugim ligowym meczu sezonu 2020/21 podopieczni trenera Garbarka zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg. Obie drużyny rozpoczęły tegoroczną kampanię od zdobycia pewnych trzech punktów.

Wygrana 2:0 na inaugurację z Mieszkiem Gniezno po golach dwóch Brazylijczyków – Castelinho i Ednilsona Furtado sprawiła, że zespół prowadzony przez trenera Petra Nemca nadal jest postrzegany w roli faworyta trzecioligowych rozgrywek. Jednak w składzie Kotwicy w porównaniu z poprzednim sezonem brakuje m.in. Dawida Retlewskiego, Grzegorza Piesio, Sebastiana Deji czy Michała Ciarkowskiego. Tym razem w klubie z województwa zachodniopomorskiego postanowiono postawić na młodszych zawodników. Aspiracje włodarzy Kotwicy są duże, co nie jest zaskoczeniem dla kibiców śledzących rozgrywki trzeciej ligi gr. drugiej ligi od kilku lat.

Bohaterami pierwszego ligowego starcia w Kołobrzegu byli wcześniej wspomniani piłkarze z Ameryki Południowej. Obrońcy JKS-u powinni zatem skupić szczególną uwagę na tych graczach. W ostatnich latach nie wiodło nam się w meczach z tą drużyną. Na pięć ostatnich spotkań tylko raz udało nam się pokonać naszych sobotnich rywali. Miało to miejsce wiosną w 2018 roku. Jak zatem będzie teraz? Odpowiedź poznamy w sobotę, 8 sierpnia około godziny 19-tej.

Mecz rozpocznie się punktualnie o 17:00. Wstęp jest darmowy, ale liczba miejsc na trybunie jest ograniczona. Z uwagi na pandemię COVID-19 pojedynek obejrzy maksymalnie 499 osób.