To było bardzo cenne czwartkowe zwycięstwo Jaroty II Witaszyce na boisku rywali. Piłkarze prowadzeni przez Mirosława Czajki w juniorskim składzie ograli dwunastą ekipę rozgrywek.

Wygrana rezerw JKS-u może cieszyć tym bardziej, że z drużyną do Czajkowa nie pojechali doświadczeni piłkarze, jak Krzysztof Matuszak, Jacek Pacyński czy Szymon Gałczyński. Tym samym w kadrze meczowej znalazło się aż siedmiu juniorów. Najmłodszym z nich był Mateusz Kosmalski z rocznika 2005. Dla niego był to drugi pojedynek między słupkami w Klasie Okręgowej. W mecz lepiej weszli gospodarze. To oni objęli prowadzenie po dalekim wrzucie piłki z autu w pole karne, w którym najprzytomniej zachował się Emil Kliński. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Miłosz Kowalski, a zwycięskiego gola w drugiej połowie strzelił Szymon Bogaczyk. Jarota II powróciła na fotel lidera, ale warto jednak pamiętać iż Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski pauzował tego dnia.

Przed drugim zespołem jarocińskiego klubu kolejna ligowa konfrontacja. Teraz rywalem będzie LKS II Gołuchów. Spotkanie to odbędzie się w niedzielę, 6 czerwca o godzinie 18:30 na boisku M1 w Jarocinie.

LZS Czajków – Jarota II Witaszyce 1:2 (1:1)
1:0 – Emil Kliński (22’)
1:1 – Miłosz Kowalski (42’)
1:2 – Szymon Bogaczyk (63’)

Jarota II Witaszyce: Mateusz Kosmalski – Igor Skowron, Mikołaj Kowalski, Piotr Stachowiak, Antoni Bzodek, Szymon Bogaczyk, Jakub Adamkiewicz, Mariusz Idziorek, Bartosz Borysiak, Jakub Orzłowski (80’ – Jakub Bartkowiak), Miłosz Kowalski.