Spotkali się po 25 latach

Krotoszyn ma nowy stadion. Z tej okazji w ostatnią sobotę rozegrano mecz oldbojów miejscowej Astry i Lecha Poznań. Wśród zaproszonych znaleźli się Mirosław Czajka i Grzegorz Idzikowski.

25 lat temu po rozpadzie Victorii Jarocin dwójka byłych piłkarzy tego klubu walnie przyczyniła się do awansu Astry do III ligi, a najlepszy snajper w historii JKS-u został królem strzelców czwartoligowych rozgrywek. Wtedy szkoleniowcem ekipy z Krotoszyna był Hieronim Barczak. Największą gwiazdą ligi okrzyknięto Mirosława Okońskiego. Ponadto w ataku grał Bogusław Pachelski, który jako jedyny z Lecha strzelił bramkę na „Camp Nou”. Uczynił to w 1988 roku, zakładając „siatkę” samemu Zubizaretcie. – Miałem wielu partnerów w ataku, ale Boguś był najlepszym lisem pola karnego. Wiele się od niego nauczyłem. Natomiast Okoński był niedoścignionym mistrzem piłki, a jego techniki nigdzie się nie kupi, wspomina Czajka.

W meczu otwarcia wzięło udział wielu znakomitych piłkarzy, jak m.in.: Jarosław Araszkiewicz, Czesław Owczarek, Damian Łukasik, Ryszard Rybak, Waldemar Kryger, Marcin Drajer czy Krzysztof Piskuła. Dla prawie dwóch tysięcy kibiców było to emocjonujące spotkanie, które zakończyło się wygraną „Kolejorza”. Co ciekawe jedną z bramek strzelił Mirosław Czajka. – Czas ucieka bardzo szybko. Trudno uwierzyć, że to już 25 lat. Cieszę się, iż mogłem wziąć udział w tym przepięknym święcie piłki i mogłem spotkać się z najlepszymi piłkarzami polskiej piłki. Dziękuje Prezesowi Ratajczakowi i życzę wygranych meczów na tym imponującym stadionie, podsumował obecny wiceprezes JKS Jarota.

W tym miejscu należy podkreślić, że historię krotoszyńskiego klubu tworzyli też inni gracze z Jarocina. Byli to Krzysztof Matuszak, Sławomir Udzik oraz trener Maciej Dolata.

Kotwica Kórnik
Jarota Jarocin
Jarota Jarocin
2:3
LKS Gołuchów