Piłkarze Jaroty Jarocin będą musieli poczekać na pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością w sezonie 2019/20. Zespół trenera Piotra Garbarka przegrał z Górnikiem Konin 1:2.
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry. Obie ekipy w pierwszym kwadransie nie stworzyły sobie klarownych sytuacji do objęcia prowadzenia. Przełomowa okazała się 21. minuta. Arbiter dopatrzył się faulu w polu karnym, ale przewinienie Igora Skowrona miało miejsce tuż przed szesnastym metrem! Chwilę później do futbolówki podszedł Taras Jaworski, który pewnym strzałem pokonał Sebastiana Kmiecika. Po straconej bramce gracze JKS-u przejęli inicjatywę. Jednak z najgroźniejszym uderzeniem Piotra Skokowskiego poradził sobie golkiper z Konina.
Druga część meczu znakomicie ułożyła dla „Łańcuchów”. To oni za sprawą Dawida Przybyszewskiego prowadzili już różnicą dwóch trafień. W dalszej fazie pojedynku nasi przeciwnicy ograniczyli się do kontrataków, a dłużej przy piłce utrzymywali się piłkarze Jaroty. Jednak futbolówka po strzałach Jędrzeja Ludwiczaka, Mikołaja Łopatki i Szymona Gałczyńskiego nie znalazła drogi do siatki. Na gola kontaktowego czekaliśmy do 89. minuty. Podanie z głębi pola wykończył Adam Męcfel. Bramka – stadiony świata. Było to jednak tylko honorowe trafienie gospodarzy.
W ósmej kolejce zespół prowadzony przez Piotra Garbarka zmierzy się na wyjeździe z Bałtykiem Koszalin. To starcie zaplanowano na niedzielę, 15 września o godzinie 14:00.
Jarota Jarocin – Górnik Konin 1:2 (0:1)
0:1 – Taras Jaworski (21′)
0:2 – Dawid Przybyszewski (46′)
1:2 – Adam Męcfel (89′)
Jarota Jarocin: Sebastian Kmiecik – Piotr Skokowski, Jędrzej Ludwiczak, Igor Skowron, Oskar Machowski (59’ – Adam Męcfel) – Szymon Komendziński (46’ – Szymon Gałczyński), Marcin Maćkowiak – Mateusz Dunaj, Dawid Idzikowski (85’- Beniamin Wrembel), Miłosz Kowalski (73’ – Patryk Kieliba) – Mikołaj Łopatka.