Wygrana na początek

Od zwycięstwa zmagania w rozgrywkach trzeciej ligi rozpoczęli piłkarze Jaroty Hotel Jarocin. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia pokonali na trudnym terenie KKS 1925 Kalisz 2:1. Bramki dla jarocińskiej drużyny zdobyli: Dominik Chromiński oraz Piotr Skokowski z rzutu karnego. Honorowe trafienie dla bieniaminka zanotował Błażej Ciesielski.

Sobotnie spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla jarocińskiej drużyny, która już w dwunastej sekundzie objęła prowadzenie. W okolicy dwudziestego metra przed bramką gospodarzy walkę o piłkę z Damianem Czechem wygrał Jędrzej Ludwiczak i przegłówkował futbolówkę do Dominika Chromińskiego, który pewnym strzałem z lewej nogi pokonał bezradnego Marcina Żółtka. Gospodarze długo nie mogli się otrząsnąć po tak szybko straconym golu, a pierwsze zagrożenie stworzyli dopiero w 12 minucie, kiedy to Michał Kucharski oddał pierwszy strzał w kierunku bramki strzeżonej przez Mateusza Filipowiaka.

Z każdą następną minutą podopieczni Krzysztofa Pawlaka stwarzali groźniejsze sytuację do zdobycia bramki. W 18 minucie piłkarze z Kalisza protestowali, że w polu karnym Piotr Skokowski sfaulował Błażeja Ciesielskiego, ale arbiter zdecydował inaczej i czysty wślizg zawodnika z Jarocina nie został oceniony jako przewinienie. Jarota odpowiedziała pięć minut później. Drugą bramkę w spotkaniu mógł zdobyć Dominik Chromiński, ale jego uderzenie z prawej nogi za pola karanego było minimalnie niecelne. Zespół z Kalisza najbliżej wyrównania był po tym jak piłka po uderzeniu Konrada Chojnackiego o centymetry minęła spojenie słupka z poprzeczką.

Drugą część gry z animuszem rozpoczęli gospodarze, ale pierwszą groźną akcję w 55 minucie stworzyli podopieczni Janusza Niedźwiedzia. Świetnym prostopadłym podaniem popisał się Dominik Chromiński do Michała Grobelnego, ale w tej akcji górą był bramkarz z Kalisza, który obronił strzał wychodzącego na czystą pozycję piłkarza Jaroty. Dosłownie trzy minuty później na stadionie zapanowała euforia, po tym jak Ivelin Kostov skierował piłkę do pustej bramki. Radość nie trwała jednak długo, ponieważ arbiter liniowy dopatrzył się pozycji spalonego, co skrzętnie jak się okazało później wykorzystał jarociński zespół. Na prawym skrzydle indywidualną akcją popisał się Dominik Chromiński i gdy znalazł się w polu karnym gospodarzy został sfaulowany. Pewnym strzałem z jedenastu metrów prowadzenie podwyższył Piotr Skokowski.

Piłkarzom z Kalisza nie można było odmówić ambicji, ponieważ do samego końca walczyli o korzystny rezultat, czego efektem w 67 minucie był gol Błażeja Ciesielskiego. Do remisu doprowadzić mógł natomiast Michał Kucharski. W końcówce meczu inicjatywę przejęli zawodnicy z Jarocina, a najbliżej pokonania golkipera miejscowych był Jacek Pacyński, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam i po jego uderzeniu piłka poszybowała obok bramki.

Jarota Hotel Jarocin w najbliższą sobotę na własnym boisku w 2 kolejce III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej zagra z rezerwami poznańskiego Lecha. Drużyna z Poznania w minioną sobotę bezbramkowo zremisowała ze Spartą Brodnica. Początek meczu w Jarocinie zaplanowano na godzinę 17:00.

KKS 1925 Kalisz – Jarota Hotel Jarocin 1:2 (0:1)

1′ – Dominik Chromiński (0:1)

58′ – Piotr Skokowski (0:2)

67′ – Błażej Ciesielski (1:2)

KKS 1925 Kalisz: 1. Marcin Żółtek – 22. Filip Sówka, 5. Damian Czech, 23. Jacek Paczkowski, 7. Łukasz Grabowski, 3. Mateusz Gawlik, 10. Ivelin Kostov, 20. Konrad Chojnacki, 11. Błażej Ciesielski, 8. Stayko Stoychev (60′ – 9. Jacek Gajewski), 18. Michał Kucharski (84′ – 16. Bartosz Cierniewski)

Jarota Jarocin: 30. Mateusz Filipowiak – 2. Jędrzej Ludwiczak, 3. Bartosz Kieliba, 4. Dawid Piróg, 17. Piotr Garbarek, 10. Mikołaj Marciniak (67′ – 7. Krzysztof Czabański), 16. Jacek Pacyński, 14. Michał Grobelny, 13. Piotr Skokowski, 20. Hubert Antkowiak (89′ – 5. Dawid Dolata), 11. Dominik Chromiński (90+3′ – 9. Mateusz Dunaj).

Jarota Jarocin
LKS Gołuchów
Wiara Lecha
3:1
Jarota Jarocin