Jarota Jarocin pokonała Kotwicę Kołobrzeg 3:0. W sobotnim spotkaniu kibice JKS-u zobaczyli wszystko. Piękne bramki, dobrą grę i przede wszystkim zwycięstwo swojej drużyny. 

Początek meczu należał do gospodarzy. W ósmej minucie świetne dośrodkowanie Piotra Skokowskiego z lewej strony boiska wykorzystał Dawid Kierzek. 25-letni pomocnik pięknym uderzeniem zza pola karnego pokonał Patryka Brzozowskiego. Podopieczni Marcina Woźniaka po zdobytej bramce coraz częściej gościli w polu karnym swoich rywali. Bliski szczęścia w 12. minucie był Dominik Chromiński. „Chromek” trzynaście minut później był już skuteczniejszy. Napastnik zauważył, że bramkarz gości jest wysunięty i zdecydował się na uderzenie z własnej połowy. Piłka przelobowała zaskoczonego golkipera z Kołobrzegu. To dało jego drużynie dwubramkową przewagę. W końcówce pierwszej części gry sytuacji strzeleckich nie brakowało, ale kibice na boisku bocznym przy ul. Maratońskiej goli już nie zobaczyli.

Druga połowa rozpoczęła się jeszcze lepiej dla Jaroty niż pierwsza odsłona gry. W 47. minucie przed polem karnym sfaulowany został Piotr Garbarek. Do piłki podszedł Piotr Skokowski, który umieścił ją w samym okienku bramki. Goście próbowali odpowiedzieć. Jednak kilka udanych interwencji zapisał na swoim koncie Mateusz Filipowiak. Pomimo tego gospodarze kontrolowali wydarzenia na boisku i po dziewięćdziesięciu minutach gry schodzili z murawy jako zwycięzcy. Dla naszego zespołu było to dziesiąte zwycięstwo w obecnej kampanii. JKS utrzymał jedenaste miejsce w tabeli.

Jarota Jarocin – Kotwica Kołobrzeg 3:0 (2:0)
1:0 – Dawid Kierzek (8′)
2:0 – Dominik Chromiński (25′)
3:0 – Piotr Skokowski (47′)

Jarota Jarocin: Mateusz Filipowiak – Jędrzej Ludwiczak, Marcin Banaszak, Piotr Garbarek, Dawid Piróg, Piotr Skokowski – Jakub Czapliński (60′ – Mikołaj Marciniak), Damian Sierant, Dawid Kierzek (71′ – Krzysztof Matuszak), Mateusz Dunaj (64′ – Jacek Pacyński) – Dominik Chromiński (81′ – Miłosz Kowalski)