Drugi zespół Jaroty w ostatni weekend przegrał na wyjeździe z Zielonymi Koźminek 0:1. Pomimo straty punktów trenera Krzysztof Matuszak był zadowolony z występu swoich piłkarzy.

Młodzi zawodnicy z Jarocina zagrali niezłe spotkanie przeciwko doświadczonej ekipie spod Kalisza. Decydująca o losach całego pojedynku okazała się pięćdziesiąta siódma minuta, kiedy po błędzie indywidualnym jednego z graczy rezerw, piłkę w siatce ulokował Wojciech Kranc. Żółto-czerwono-niebiescy z przebiegu całego meczu nie byli jednak zespołem gorszym, co potwierdza przede wszystkim liczba oddanych strzałów na bramkę. Niestety z perspektywy jarocińskiej ekipy wiele z nich zostało zablokowanych przez rosłych obrońców z Koźminka, którzy fizycznie dominowali nad JKS-em.

Jarota II już w niedzielę na własnym terenie podejmie Płomień Opatów, czyli ostatnią drużynę rozgrywek grupy szóstej Red Box Klasy Okręgowej. Pierwszy gwizdek sędziego rozlegnie się o godz. 18-tej.

Zieloni Koźminek – Jarota II Witaszyce 1:0 (0:0)
1:0 – Wojciech Kranc (57′)

Jarota II Witaszyce: Adam Sobczyk – Wojciech Wojtczak, Jan Ziętkowski, Szymon Bogaczyk, Mikołaj Kowalski, Igor Rybarczyk, Łukasz Tomczak, Wojciech Lamprecht, Fabian Borkowski (57′ – Bartosz Marciniak), Wiktor Mąka, Maciej Siekierski (67′ – Antoni Maciejewski).