Jarota II Witaszyce wywalczyła Puchar Polski w strefie kaliskiej. Nasi piłkarze pewnie pokonali GKS Jaraczewo 7:2. Zobaczcie wszystkie trafienia z piątkowego spotkania!

Wideo z meczu GKS Jaraczewo – Jarota II Witaszyce:

11 listopada 2022 roku będzie szczęśliwą datą dla rezerw jarocińskiego klubu. Podopieczni Krzysztofa Matuszaka w Święto Niepodległości triumfowali w strefowym Pucharze Polski.

Mecz finałowy, który na stadionie w Jaraczewie zgromadził dużą liczbę kibiców lepiej rozpoczęli rywale. Drużyna GKS-u dość niespodziewanie wyszła na prowadzenie po pięknym trafieniu Sebastiana Wacha, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał właśnie w naszym klubie. Po tej bramce wiadomo było, że nasi piłkarze ruszą do odrabiania strat i tak się właśnie stało. Najpierw gola wyrównującego strzelił Jakub Nowak, a kilka chwil później błąd golkipera miejscowych wykorzystał Dominik Konopacki. Żółto-czerwono-niebiescy mieli jeszcze kilka sytuacji, aby podwyższyć rezultat, ale do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Tym samym ekipa JKS-u schodziła do szatni z jednobramkową zaliczką.

Worek z bramkami rozwiązał się po zmianie stron. Już w początkowej fazie drugiej połowy swój kunszt strzelecki zaprezentowali dwukrotnie Jakub Nowak i raz Miłosz Kowalski. Szczególnie piękne dla oka było trafienie wychowanka Jaroty, który posłał piłkę w samo okienko zza szastanego metra. Zespół z Jaraczewa próbował jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, po tym jak rzut karny wykorzystał Przemysław Rzepka. Jednak w ostatnim kwadransie gry na listę strzelców wpisali się jeszcze Marcin Maćkowiak oraz Nowak. Ostatecznie finał zakończył się wygraną rezerw JKS-u aż 7:2!

Po ostatnim gwizdku sędziego miała miejsce dekoracja drużyn wraz z wręczeniem strefowego Pucharu Polski. Okazałe trofeum w górę podniósł kapitan – Jacek Pacyński, a organizatorzy z Wielkopolskiego ZPN-u nagrodzili także Miłosza Kowalskiego, który został wybrany najlepszym piłkarzem tego pojedynku. Zwycięstwo Jaroty II Witaszyce oznacza, że w rundzie wiosennej sezonu 2022/23 zobaczymy dwie nasze ekipy na szczeblu wojewódzkim w 1/16 finału.


GKS Jaraczewo – Jarota II Witaszyce 2:7 (1:2)
1:0 – Sebastian Wach (3′)
1:1 – Jakub Nowak (12′)
1:2 – Dominik Konopacki (32′)
1:3 – Jakub Nowak (48′)
1:4 – Miłosz Kowalski (60′)
1:5 – Jakub Nowak (65′)
2:5 – Przemysław Rzepka (69′)
2:6 – Marcin Maćkowiak (75′)
2:7 – Jakub Nowak (80′)

Jarota II Witaszyce: Jakub Baut – Szymon Łyskawa (80′ – Nikodem Dryjański), Dawid Idzikowski, Marcin Maćkowiak, Szymon Bogaczyk (85′ – Mikołaj Kowalski), Krzysztof Matuszak (69′ – Łukasz Tomczak), Igor Rybarczyk, Miłosz Kowalski (89′ – Mariusz Idziorek), Jacek Pacyński, Dominik Konopacki (65′ – Filip Szydlik), Jakub Nowak (80′ – Wojciech Lamprecht).

Dzień Niepodległości upłynie pod znakiem finału strefowego Pucharu Polski w sezonie 2022/23. O wygraną w tych rozgrywkach powalczą piłkarze GKS-u Jaraczewo i Jaroty II Witaszyce.

Obie drużyny do meczu o „złoty medal” dotarły w pełni zasłużenie. Jarociniacy we wcześniejszych latach żegnali się z Pucharem Polski na szczeblu okręgowym w początkowej fazie, a teraz mają szansę zapisać się w historii klubu. Jarocie po raz ostatni udało się zdobyć podobne trofeum w 2017 roku. Wtedy pierwszy zespół w finale ograł Ostrovię Ostrów Wielkopolski 2:0. Wówczas w pucharowej rywalizacji w strefie kaliskiej występowały drużyny od trzeciej ligi do B-klasy.

Historyczny finał dla powiatu jarocińskiego odbędzie się w Jaraczewie o godzinie 11:00. Relację z tego spotkania będzie można śledzić na żywo w naszych mediach społecznościowych.

Sebastian Lorek z Rawicza poprowadzi finałowe spotkanie Pucharu Polski w strefie kaliskiej. Na liniach pomagać mu będą Mariusz Konieczny i Kamil Bossy.

Wielkopolski Związek Piłki Nożnej zdecydował się wyznaczyć na mecz z udziałem GKS-u Jaraczewo i Jaroty II Witaszyce rozjemcę, który w sezonie 2021/22 prowadzi spotkania wielkopolskiej V Ligi. Podopieczni trenera Krzysztofa Matuszaka nie mieli jeszcze więc jeszcze okazji spotkać się z tym arbitrem przy okazji pojedynków ligowych czy pucharowych.

Pierwszy gwizdek rozlegnie się na boisku w Jaraczewie o godz. 11-tej.

Po raz pierwszy w historii piłkarze JKS-u zagrają w wielkim finale strefowego Pucharu Polski. Rezerwy musiały wygrać pięć spotkań, aby móc powalczyć o to prestiżowe trofeum.

Podopieczni Krzysztofa Matuszaka musieli rozpocząć pucharową rywalizację od spotkania 1/32 finału. Co ciekawe nasi piłkarze trzy pierwsze mecze zagrali na boiskach swoich przeciwników z uwagi na to iż występowali w wyższej klasie rozgrywkowej, ale nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstw. Jarociniacy kolejno wyeliminowali Sokół Bralin (6:1), CKS Zbiersk (3:0) i Koronę-Pogoń Stawiszyn (5:2). Natomiast w ćwierćfinale żółto-czerwono-niebieskich los skojarzył z ekipą występującą w V lidze. Domowe starcie zakończyło się pewną wygraną Jaroty 5:1. Najtrudniejszym pojedynkiem okazał się półfinał, w którym ekipa rezerw ograła po wielkich emocjach w Słupi tamtejszy KP 3:2.

Jeśli chodzi o GKS Jaraczewo, to piłkarze trenera Kamila Stefaniaka rozpoczęli od triumfu w Grabowie. Później zespół „GIEKSY” okazał się lepszy od KKS-u II Kalisz, Zawiszy Łęki Opatowskiej oraz Stali Pleszew. Dodatkowego smaczku jutrzejszemu starciu dodaje fakt, że w drużynie rywali zobaczymy kilku byłych zawodników jarocińskiego klubu, a oba zespoły rywalizują na tym samym poziomie, czyli w Red Box Klasie Okręgowej.

Finałowe spotkanie Pucharu Polski – strefy Kalisz rozpocznie się punktualnie o godzinie 11:00 w Jaraczewie.

11 listopada rezerwy Jaroty powalczą o historyczne trofeum, którym jest Puchar Polski strefy kaliskiej. Rywalem zespołu trenera Matuszaka będzie GKS Jaraczewo.

Zarząd jarocińskiego klubu po awansie w Słupi zdecydował, że będzie starał się organizację wielkiego finału na stadionie miejskim przy ulicy Sportowej 6, który posiada odpowiednią ilość miejsc zadaszonych oraz spełnia wszystkie warunki bezpieczeństwa określone w przepisach Polskiego Związku Piłki Nożnej. Włodarze JKS-u argumentowali swoją propozycję także tym, że Jarocin jest miastem powiatowym, gdzie w 1918 roku rozpoczęła się droga ku niepodległości naszego kraju, co dodałoby szczególnego charakteru temu wydarzeniowi, jakim jest trzeci w historii finał strefowego Pucharu Polski.

Wielkopolski ZPN podjął jednak decyzję, że starcie z udziałem GKS-u Jaraczewo i Jaroty II Witaszyce odbędzie się na boisku rywala, które jest zlokalizowane przy ulicy Kolejowej 7. Pierwszy gwizdek sędziego rozlegnie się w Święto Niepodległości punktualnie o godzinie 11:00.

Z piekła do nieba. Tak można określić półfinałowe spotkanie strefowego Pucharu Polski z udziałem rezerw JKS-u. Podopieczni Krzysztofa Matuszaka awansowali w Słupi pod Kępnem.

Początek środowej konfrontacji znakomicie ułożył się dla Jaroty II Witaszyce. Już w dziewiątej minucie na listę strzelców wpisał się Szymon Komendziński. Później dość nieoczekiwanie gospodarze wyszli na jednobramkowe prowadzeniem. W obu akcjach nie popisali się nasi obrońcy, którzy popełnili błędy. Druga odsłona to dominacja żółto-czerwono-niebieskich. Na gola wyrównującego czekaliśmy aż do 86. minuty, kiedy futbolówkę do własnej siatki skierował Kamil Biczysko. Chwilę później doskonałą sytuację mieli rywale, ale piłka po strzale jednego z ich graczy trafiła w poprzeczkę. Bohaterem rezerw został Marcin Konopka, który w doliczonym czasie wykorzystał doskonałe podanie Filipa Szydlika.

Finał strefowego Pucharu Polski zaplanowano na 11 listopada o godzinie 11:00. To spotkanie odbędzie się w Jaraczewie lub Jarocinie. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Zarząd Wielkopolskiego ZPN-u.


KP Słupia – Jarota II Witaszyce 2:3 (2:1)
0:1 – Szymon Komendziński (9′)
1:1 – Marcin Górecki (28′)
2:1 – Jacek Łaś (34′)
2:2 – Kamil Biczysko (86′)
2:3 – Marcin Konopka (90+3′)

Jarota II Witaszyce: Jakub Baut – Szymon Łyskawa, Piotr Stachowiak, Szymon Bogaczyk, Mikołaj Kowalski, Krzysztof Matuszak (83′ – Łukasz Tomczak), Igor Rybarczyk, Szymon Komendziński, Dominik Konopacki, Marcin Konopka, Emil Jędraszak (70′ – Filip Szydlik).

Przed drużyną Jaroty II Witaszyce półfinał Pucharu Polski strefy Kalisz. Rezerwy w środku tygodnia o awans do wielkiego finału powalczą z Klubem Piłkarskim Słupia.

Podopieczni trenera Krzysztofa Matuszaka w tegorocznej edycji PP wyeliminowali już cztery zespoły. Były nimi kolejno ekipy z Bralina, Zbierska, Stawiszyna i Czekanowa. Natomiast najbliżsi rywale Jaroty II rozegrali jedno spotkanie mniej, eliminując ZEFKĘ Kobyla Góra, Astrę Krotoszyn oraz Ogniwo Łąkociny. Środowe spotkanie będzie pierwszą rywalizacją pomiędzy JKS-em a KP Słupia w sezonie 2022/23, choć oba zespoły występują w grupie szóstej Red Box Klasy Okręgowej. Co ciekawe ich pierwszy pojedynek ligowy odbędzie się trzy dni po meczu półfinałowym, czyli 26 października.

Głównym sędzią w Słupi będzie Adam Wieczorek z Ostrzeszowa. Pierwszy gwizdek rozlegnie się o godzinie 15:30. Zwycięzca zmierzy się z triumfatorem pary GKS Jaraczewo – Stal Pleszew.

Znakomicie w spotkaniu 1/4 finału strefowego Pucharu Polski spisali się piłkarze Jaroty II Witaszyce. Drużyna rezerw pokonała zespół z V ligi – Piast Czekanów aż 5:1!

W środowym starciu przewaga zespołu JKS-u nie podlegała dyskusji. Jarociniacy cały czas kontrolowali wydarzenia na murawie. Dwa gole tego dnia strzelił Miłosz Kowalski, a po jednym dołożyli Filip Szydlik, Szymon Bogaczyk oraz Jakub Nowak. Zadowolenia z wyeliminowania ekipy z wyższej klasy rozgrywkowej nie krył szkoleniowiec Jaroty II. – Dla nas jest to duży sukces, bo ograliśmy doświadczoną drużynę bez większych problemów. Jestem przede wszystkim zadowolony z konsekwentnej gry, powiedział na gorąco po ostatnim gwizdku, Krzysztof Matuszak.

W półfinale rezerwy Jaroty zagrają na wyjeździe KP Słupia, który rozgromił Astrę Krotoszyn 9:1! Ten pojedynek został zaplanowany na 26 października. Zwycięzca w wielkim finale podejmie lepszego z pary GKS Jaraczewo – Stal Pleszew.


Jarota II Witaszyce – Piast Czekanów 5:1 (2:0)
1:0 – Miłosz Kowalski (10′)
2:0 – Filip Szydlik (31′)
3:0 – Miłosz Kowalski (58′)
4:0 – Szymon Bogaczyk (80′)
5:0 – Jakub Nowak (83′)
5:1 – Sebastian Smolarek (89′)

Jarota II Witaszyce: Simon Krawczyk – Szymon Bogaczyk, Nikodem Dryjański, Mikołaj Kowalski, Krzysztof Matuszak (6′ – Łukasz Tomczak, 80′ – Stanisław Rutkowski), Filip Szydlik (70′ – Fabian Borkowski), Kacper Szaflarski, Szymon Komendziński, Jacek Pacyński (78′ – Maurycy Skowroński), Jakub Nowak, Miłosz Kowalski.

Na stadionie miejskim o awans do 1/2 finału strefowego Pucharu Polski zagra Jarota II Witaszyce. Rywalem zespołu rezerw będzie zespół z V Ligi – Piast Czekanów.

Podopieczni trenera Krzysztofa Matuszaka w tegorocznej edycji PP spisują się znakomicie. Jarociniacy wszystkie swoje dotychczasowe potyczki rozegrali na boiskach rywali, eliminując kolejno Sokół Bralin, CKS Zbiersk i Koronę-Pogoń Stawiszyn. Jednak w ćwierćfinale przyjdzie im się zmierzyć z mocniejszym przeciwnikiem. Drużyna z Czekanowa na półmetku rundy jesiennej w piątej lidze zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Faworytem środowej konfrontacji będą więc przyjezdni, ale nasi piłkarze zapowiadają walkę o zwycięstwo!

Środowy mecz Jaroty II Witaszyce z Piastem Czekanów rozpocznie się punktualnie o godzinie 16:00 na stadionie miejskim w Jarocinie. Ten pojedynek będzie można obejrzeć z wysokości trybun za darmo!