– Trafiliśmy najgorzej jak mogliśmy, przekonuje trener Jaroty Hotel Jarocin – Janusz Niedźwiedź.
Piłkarze Jaroty Hotel Jarocin w IV rundzie Okręgowego Pucharu Polski zmierzą się z występującym w kaliskiej klasie B – Wielkopolaninem Siemianice.
– Na tydzień przed rozgrywkami ligowymi chciałem, żebyśmy w Pucharze Polski zagrali z drużyną czwartoligową, co dałoby nam niezłe przetarcie przed pierwszym meczem na wiosnę z Lechem II Poznań. W związku z tym, że tak się nie stało, jestem w trakcie szukania sparingpartnera na piątego marca. Mam nadzieję, że uda się znaleźć drużynę z trzeciej ligi, ponieważ jestem zwolennikiem rozgrywania ostatniego meczu przed ligą z mocnym rywalem, mówi szkoleniowiec Jaroty Hotel Jarocin.
Sam trener jarocińskiej drużyny przyznaje, że nie wie jeszcze w jakim składzie pojedzie jego drużyna na pucharowy mecz do Siemianic, które są oddalone od Jarocina około 120 km.
– Na ten moment jest jeszcze za wcześnie, aby mówić w jakim składzie zagramy pierwszy pojedynek na wiosnę w Pucharze Polski, zakończył Janusz Niedźwiedź.