Drużyna trenera Piotra Garbarka przed własną publicznością pokonała Tarnovię Tarnowo Podgórne 4:1. Zwycięstwo dało Jarocie awans na dwunaste miejsce w ligowej tabeli.
W wyjściowym składzie JKS-u na ostatni mecz rundy jesiennej sezonu 2023/24 zabrakło trzech piłkarzy pauzujących za kartki, czyli Łukasza Tomaczaka, Vitaliego Lysenko i Yuto Tairy. Od pierwszych minut nieznacznie lepiej prezentowali się goście, którzy kilkakrotnie próbowali zaskoczyć Mikołaja Marciniaka. Żółto-czerwono-niebiescy inicjatywę przejęli około trzydziestej minuty gry, czego efektem był gol autorstwa Macieja Sanockiego. Napastnik Jaroty popisał się skutecznym uderzeniem zza pola karnego. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo, ponieważ do wyrównania jeszcze przed przerwą doprowadził Damian Pawlak, wykorzystując nieporozumienie pomiędzy Mikołajem Kowalskim a Piotrem Stachowiakiem.
Druga część spotkania ułożyła się idealnie dla miejscowych. Drugi raz na listę strzelców wpisał się Sanocki. Tym razem snajper jarocińskiej ekipy z bliskiej odległości pokonał golkipera z Tarnowa Podgórnego. Następnie Remigiusz Arcimowicz nie poradził sobie z uderzeniem Miłosza Kowalskiego z rzutu wolnego, wywalczonego przez Ivana Sukhenko. Natomiast wynik meczu ustalił Dawid Idzikowski, a duży udział przy jego trafieniu miał Piotr Skokowski, który popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem z rzutu rożnego wprost na głowę swojego kolegi z zespołu i na tablicy wyników mieliśmy wynik 4:1.
25 listopada zespół z Jarocina czeka jeszcze jeden pojedynek w 2023 roku. Zespół Jaroty rozegra bowiem awansem z rundy wiosennej domowy mecz przeciwko Pogoni Łobżenica. Pierwszy gwizdek o godz. 13:00.
Jarota Jarocin – Tarnovia Tarnowo Podgórne 4:1 (1:1)
1:0 – Maciej Sanocki (30′)
1:1 – Damian Pawlak (37′)
2:1 – Maciej Sanocki (46′)
3:1 – Miłosz Kowalski (63′)
4:1 – Dawid Idzikowski (80′)
Jarota Jarocin: Mikołaj Marciniak – Mikołaj Kowalski, Piotr Stachowiak, Dawid Idzikowski, Piotr Skokowski, Patryk Pech (87’ – Kamil Baranowski), Mateusz Rosiak (90’ – Wiktor Mąka), Ivan Sukhenko, Kaito Imai (81’- Krzysztof Matuszak), Miłosz Kowalski, Maciej Sanocki.
