Damian Pawlak: Trzeba nas się bać

Damian Pawlak ocenia starcie z Vinetą Wolin. Pomocnik Jaroty w doliczonym czasie gry ustalił wynik sobotniego spotkania.

Jarota Jarocin wszystkie trzy trafienia zdobyła w drugiej połowie. – Cały mecz wyglądał nieźle w naszym wykonaniu. Pierwsze minuty spotkania pokazały, że zespół z Wolina potrafi grać w piłkę. Mieliśmy informacje o tym zespole i widzieliśmy jak zachowują się na boisku. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie kilka wyśmienitych okazji do zdobycia bramek. Trzy z nich wykorzystaliśmy i trzy punkty zostają w Jarocinie, mówi 25-letni pomocnik jarocińskiej drużyny.

Damian Pawlak chwali również atmosferę w zespole. – Jarota może być groźna dla każdego rywala w III lidze. Ponadto nasza drużyna jest zżyta ze sobą i świetnie się dogadujemy, zakończył Damian Pawlak.

Jarota Jarocin
Obra Kościan
Kotwica Kórnik
7:2
Jarota Jarocin