Gonili wynik w dziesiątkę

Ostatniego weekendu do udanych nie zaliczą także piłkarze drugiej drużyny Jaroty Jarocin. Podopieczni Mirosława Czajki wrócili na tarczy ze Złotkowa. Tam ulegli ekipie z Suchego Lasu 3:6.

Po trzech zwycięstwach z rzędu przyszedł czas na porażkę w rozgrywkach Red Box Klasy Okręgowej. Decydujące o losach niedzielnego spotkania okazały się pierwsze kwadranse. Wtedy rywale aż cztery razy znaleźli sposób na pokonanie Karola Drażdżewskiego. Dodatkowo boisko opuścił Filip Taczała, który obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę od arbitra z Piły. Jarociniacy musieli więc sobie radzić w osłabieniu. Gospodarze przed zmianą stron strzelili jeszcze piątą bramkę. W drugiej części pojedynku do głosu zaczęli dochodzi nasi zawodnicy, ale trzy trafienia Wojciecha Krygera zmniejszyły tylko rozmiary porażki. Zawodnicy dowodzeni przez Michała Kuka ostatecznie wygrali przed własną publicznością 6:3. – Pierwsza połowa to seria karygodnych błędów, z kolei po zmianie stron pokazaliśmy ambicję i charakter drużyny goniącej wynik. I tylko drugą będę pamiętał, powiedział trener Czajka.

Ten rezultat sprawił, że Jarota II Witaszyce na półmetku rozgrywek plasują się w środkowej części tabeli. Rezerwy jarocińskiego klubu w tej chwili nad strefą spadkową mają osiem punktów przewagi. W niedzielę, 17 października o godzinie 19:00 nasi piłkarze w roli gospodarza podejmą KS 1920 Mosina.


Suchary Suchy Las – Jarota Jarocin 6:3 (5:1)
1:0 – Kamil Postół (3′)
2:0 – Kamil Postół (18′)
3:0 – Kamil Postół (25′)
4:0 – Abel Abomsa (28′)
5:0 – Jakub Tecław (40)’
5:1 – Wojciech Kryger (55′)
6:1 – Szymon Zbierski (73′)
6:2 – Wojciech Kryger (78′)
6:3 – Wojciech Kryger (81′)

Jarota II Witaszyce: Karol Drażdżewski – Piotr Stachowiak, Szymon Bogaczyk (30’ – Maurycy Skowroński), Mateusz Stochniałek (81’ – Mikołaj Szcześniak), Bartosz Kantek, Filip Taczała, Igor Rybarczyk (67’ – Miłosz Nowakowski), Kacper Boruta (67’ – Bartosz Borysiak), Mikołaj Kowalski (81’ – Miłosz Nowak), Miłosz Bolek (81′ – Jakub Bartkowiak), Wojciech Kryger.

Kotwica Kórnik
Jarota Jarocin
Jarota Jarocin
2:3
LKS Gołuchów