Janusz Niedźwiedź: Oddaliśmy serce na boisku

Trener jarocińskiego zespołu – Janusz Niedźwiedź nie krył zadowolenia po zwycięstwie nad Lechem II Poznań. Jarota Jarocin wygrała 2:1 i powróciła na fotel lidera trzecioligowych rozgrywek.

W końcówce pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał Jędrzej Ludwiczak. Pomimo osłabienia zespół z Jarocina wywalczył w meczu na szczycie komplet punktów. – Graliśmy całą drugą połowę w osłabieniu i nie daliśmy sobie odebrać zwycięstwa. Strata bramki też nas nie wybiła z rytmu. To pokazuje, że jesteśmy mocnym zespołem, mocnym psychicznie. Wygraliśmy z drużyną, która w ostatnich 17 spotkaniach w lidze nie została pokonana. Wcześniej przerwaliśmy serię 25 meczów Vinety Wolin, ale dla nas najważniejsze było zwycięstwo przed własną publicznością. Szkoda tylko niewykorzystanych kilku świetnych sytuacji, ponieważ bramka na 3:0 dodałaby nam jeszcze więcej wiary a przeciwnikiem mocno wstrząsnęła, a tak wynik spotkania był sprawą otwartą do końca, mówił po sobotnim meczu, trener Janusz Niedźwiedź.

W najbliższą sobotę podopieczni Janusza Niedźwiedzia zagrają na wyjeździe z KS Chwaszczyno, a tydzień później udadzą się na mecz do Szczecina z miejscowym Świtem Skolwin. – Teraz czekają nas dwa wyjazdy. Pierwszy do oddalonego o 360 km Chwaszczyna, a drugi do Szczecina. W III lidze nie ma słabych przeciwników. Każdy mecz w tej rundzie dla mojej drużyny będzie bardzo ciężki. Teraz nasi rywale będą chcieli jeszcze bardziej nas pokonać bo jesteśmy liderem. Musimy być nadal bardzo skoncentrowani i grać na najwyższym poziomie, dodał szkoleniowiec Jaroty Jarocin.

 

Jarota Jarocin
Centra Ostrów
Jarota Jarocin
2:3
Obra Kościan