Janusz Niedźwiedź: Remis ze wskazaniem na nas

Sobotni mecz z GKS-em Przodkowo ocenił szkoleniowiec jarocińskiej drużyny – Janusz Niedźwiedź.

Piłkarze Jaroty Jarocin zremisowali z drużyną z Przodkowa 1:1, ale po pierwszych minutach gry wydawało się, że trzy punkty są w zasięgu ręki. – W pierwszej połowie stworzyliśmy kilka klarownych sytuacji do zdobycia bramki i mieliśmy GKS Przodkowo pod kontrolą, dobrze operowaliśmy piłką i nie dopuszczaliśmy przeciwnika do sytuacji bramkowych. Zaraz po przerwie udało im się wyrównać po kontrowersyjnej decyzji sędziego liniowego, który nie zauważył naszym zdaniem spalonego. Bramka zdobyta przez naszych rywali niepotrzebnie wytrąciła nas z równowagi i przez kolejne kilkanaście minut, graliśmy zbyt nerwowo. Szkoda przede wszystkim trzech dobrych sytuacji w końcówce meczu, bo mogliśmy i powinniśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i rzutem na taśmę zapewnić sobie trzy punkty – mówił po sobotnim spotkaniu, 34-letni trener Niedźwiedź.

W najbliższą środę, 5 października podopieczni Janusza Niedźwiedzia udadzą się do Krotoszyna na mecz w ramach 1/8 finału Okręgowego Pucharu Polski. – W pucharze na pewno dostaną szansę zawodnicy, którzy do tej pory grali w mniejszym wymiarze czasowym. Za tydzień w niedzielę czekają nas również derby z Kaliszem, zakończył Janusz Niedźwiedź.

Jarota Jarocin
Centra Ostrów
Jarota Jarocin
2:3
Obra Kościan