Jarocie zabrakło argumentów

Pojedynek 20. kolejki Artbud IV Ligi zakończył się dobrze dla gości z Chodzieży. Rywale JKS-u strzelili cztery gole na stadionie miejskim i mogli cieszyć się z ważnych trzech punktów.

Sobotnie spotkanie lepiej rozpoczęło się dla przyjezdnych. Ekipa spod Piły w piątej minucie wyszła na prowadzenie za sprawą Jakuba Zbieralskiego. Jarociniacy próbowali szybko odpowiedzieć, ale ich akcje kończyły się głównie przed polem karnym. Wyjątkiem był strzał Dawida Idzikowskiego, który pewnie obronił golkiper Polonii. Gdy wydawało się, że żółto-czerwono-niebiescy z biegiem czasu przejmą inicjatywę na boisku, to dwie żółte i w konsekwencji czerwoną kartę obejrzał Jacek Pacyński. Kontrowersyjna decyzja sędziego sprawiła, iż o lepszy wynik było już znacznie trudniej…

Po zmianie stron częściej w posiadaniu piłki byli nasi przeciwnicy, którzy trzykrotnie zaskoczyli Mikołaja Marciniaka. Autorem jednego gola był Daniel Chmielnicki, a dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Wanderson Correa. Gospodarze próbowali strzelić chociażby bramkę honorową. Jednak tego dnia skuteczność w zespole Jaroty pozostawiała wiele do życzenia. W końcówce najlepszą sytuacje miał Miłosz Kowalski, ale wychowanek naszego klubu nieznacznie się pomylił w sytuacji sam na sam. Tym samym nasi zawodnicy musieli przełknąć gorycz porażki przed własną publicznością.

Podopieczni Piotra Garbarka kolejne spotkanie rozegrają w Wielką Sobotę. Ich rywalem o godzinie 11-tej w pierwszej stolicy będzie miejscowy Mieszko, czyli drużyna z drugiej połówki czwartoligowych rozgrywek.


Jarota Jarocin – Polonia Chodzież 0:4 (0:1)
0:1 – Jakub Zbieralski (5′)
0:2 – Daniel Chmielnicki (55′)
0:3 – Wanderson Correa (60′)
0:4 – Wanderson Correa (70′)

Jarota Jarocin: Mikołaj Marciniak – Piotr Stachowiak, Dariusz Walczak, Piotr Skokowski, Mikołaj Kowalski (60’ – Jakub Bolek), Mateusz Hałas (46’ – Paweł Skórski), Yuya Fujikawa, Łukasz Tomczak (80’ – Stanisław Rutkowski), Miłosz Kowalski, Dawid Idzikowski, Jacek Pacyński.

Jarota Jarocin
Centra Ostrów
Jarota Jarocin
2:3
Obra Kościan