To była wysoka wygrana i świetna gra w wykonaniu zawodników trenera Krzysztofa Matuszaka. Ekipa JKS-u z rocznika 2005 w domowym spotkaniu rozgromiła KKS 1925 Kalisz aż 6:1.

Już w pierwszym meczu rundy wiosennej sezonu 2020/21 gracze Jaroty potwierdzili, że w Lidze Wojewódzkiej mogą powalczyć nawet o zwycięstwo w całych rozgrywkach. Jarociniacy na inaugurację tegorocznej walki o punkty rozgromili Centrę Ostrów Wielkopolski 7:2. W ostatni czwartek ponownie sięgnęli po wysoką wygraną. Jako pierwszy do siatki trafił Wiktor Poczta. Przed zmianą stron prowadzenie swojej drużyny podwyższył Filip Szydlik. Drugie czterdzieści pięć minut to koncert gry juniorów młodszych B2. Dwa gole w krótkim odstępie czasu zdobył Tobiasz Grabowski. Na listę strzelców ponownie wpisał się Szydlik, a trafienie zanotował także Krystian Olejniczak – grający na co dzień w zespole trampkarzy C1. Kaliszanie odpowiedzieli jedynie bramką honorową.

Po tym spotkaniu nasi zawodnicy zajmują pozycję wicelidera w tabeli. Wyżej sklasyfikowany jest tylko Górnik Konin, z którym przyjdzie Jarocie zagrać już w poniedziałek, 3 maja na stadionie miejskim im. Mariana Paska. Ten pojedynek będzie doskonałą okazją do rewanżu za porażkę z jesieni. Mecz rozpocznie się o godz. 15-tej.

Liga Wojewódzka B2 Junior (10. kolejka – 29.04.2021 roku)
Jarota Jarocin – KKS Kalisz 6:1 (2:0)

Jarota Jarocin: Wojciech Symenko – Mateusz Hałas, Kewin Drzewiecki, Stanisław Rutkowski (82’ – Paweł Skórski), Dariusz Walczak, Filip Szydlik, Kamil Woś, Nikodem Dryjański, Tobiasz Grabowski (81’ – Filip Cudak), Maciej Siekierski (72’ – Krystian Olejniczak), Wiktor Poczta (90’ – Norbert Merdziński).