Obcokrajowcy w Jarocie

Było ich siedmiu. Barwy JKS-u w przeszłości reprezentowali Michael Olakitan Sanni, Elvis Ewruje, Ivan Mołczanow, Mohamed Mahran Shehata, Christian Nnamani, Taras Maksymiw i Evans Frimpong.

Najdłużej grał u nas Christian Nnamani (na zdjęciu). Nigeryjczyk spędził dwie rundy rozgrywkowe w Jarocinie. W 2015 roku udało mu się strzelić trzy gole w sześciu spotkaniach. Dało mu to 336 minut na boisku. Do naszego zespołu powrócił nieco ponad rok później. Wiosna okazała się dla niego już znacznie lepsza, bo wystąpił w trzynastu meczach ligowych (650 minut) i udało mu się strzelić jedną z piękniejszych bramek dla Jaroty w sezonie 2016/17. Nnamani następnie przeniósł się do KKS-u Kalisz. Obecnie występuje w Pogoni Grodzisk Mazowiecki.

Z tego samego kraju pochodził Michael Sanni. Przed jarocińską publicznością zaprezentował się w siedemnastu drugoligowych pojedynkach. Urodzony w 1987 roku pomocnik spędził na murawie ponad tysiąc minut i zdobył jednego gola. Po nim do Jarocina trafił kolejny Nigeryjczyk – mający amerykańskie i hiszpańskie obywatelstwo. Był nim Elvis Ewruje, który również raz trafił do siatki rywali, ale oglądaliśmy go w zaledwie sześciu potyczkach o stawkę. Ostatecznie oboje po rundzie przenieśli się do innych klubów.

Dwaj kolejni obcokrajowcy to Białorusin – Ivan Mołczanow i Egipcjanin – Mohamed Shehata. Ta dwójka w Jarocie zaliczyła jedynie epizody. Pierwszy z nich zapisał na swoim koncie 29 minut, a drugi rozegrał nieco ponad dziewięćdziesiąt minut. Barwy naszego klubu reprezentowali jeszcze Taras Maksymiw oraz Evans Frimpong. Defensor z Ukrainy w drugiej połowie 2016 roku zagrał czternaście meczów, a napastnik z Ghany w rundzie jesiennej sezonu 2017/18 przebywał na trzecioligowych boiskach przez 388 minut.

Na zakończenie warto dodać, że z naszym zespołem trenowali także piłkarze z Demokratycznej Republiki Konga, Macedonii, Hiszpanii, Serbii, Brazylii, Słowacji, Burkina Faso czy RPA. Jednak żaden z nich nie przekonał do siebie trenera Jaroty.  

Jarota Jarocin
Obra Kościan
Kotwica Kórnik
7:2
Jarota Jarocin