Porażką zakończyło się pierwsze ligowe spotkanie Jaroty Jarocin w sezonie 2019/20. Lepsi okazali się gracze Kotwicy Kołobrzeg, którzy od pierwszej kolejki celują w awans do drugiej ligi.

Decydująca okazała się pierwsza połowa. W niej gospodarze zdobyli aż cztery bramki przy jednym trafieniu JKS-u. Po zmianie stron do siatki trafił już tylko zespół trenera Garbarka. – Na początek chciałbym pogratulować Kotwicy zwycięstwa w tym meczu. Muszę powiedzieć, że z przebiegu całego pojedynku była to zasłużona wygrana. Dla mnie pierwsza połowa praktycznie rozstrzygnęła losy tego spotkania – mówił trener Jaroty na konferencji pomeczowej.

Piotr Garbarek w przerwie powiedział swoim podopiecznym, żeby zapomnieli o pierwszych 45 minutach. – W szatni powiedziałem chłopakom, że pierwszą połowę odcinamy grubą kreską i to jest za nami.  Dodałem, żeby dobrze się pokazać w drugiej części spotkania. Myślę, że druga połowa na tle tak mocnego rywala wyglądała dobrze. Zmniejszyliśmy trochę wymiary porażki – kontynuuje szkoleniowiec.

Jarociniacy już w najbliższy piątek rozegrają drugie starcie o punkty. Ponownie będzie miało to miejsce na wyjeździe. Tym razem nasi piłkarze udadzą się do Gdyni. – Teraz wyciągniemy konsekwencje z tych błędów, które się pojawiły i będziemy pracować dalej. Chcemy w następnym spotkaniu już punktować – zakończył Garbarek.