W 12. kolejce III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej podopieczni Janusza Niedźwiedzia zremisowali na wyjeździe z Wdą Świecie 1:1. Bramkę na wagę jednego punktu w drugiej części gry z rzutu karnego zdobył Dominik Chromiński. Jarociński zespół awansował na pozycję lidera trzecioligowych rozgrywek.

Ze względu na kontuzje trener Jaroty stanął przed trudnym zadaniem z zestawieniem składu. Na szczęście w piątek udało się zatwierdzić do gry Jakuba Kiełba (wychowanka Jaroty, mającego za sobą występy w I lidze, w Termalice Bruk-Bet Nieciecza i Chrobrym Głogów) i w spotkaniu z Wdą Świecie musiał wystawić tylko jednego juniora. Szansę od pierwszej minuty dostał Mateusz Dunaj, który w poprzednim meczu z Nielbą Wągrowiec zdobył bramkę. Przypomnijmy, że tydzień temu kontuzji nabawiła się dwójka piłkarzy: Christian Nnamani oraz Dawid Piróg. Za czwartą żółtą kartkę pauzować musiał Krzysztof Czabański.

Sobotnie spotkanie w Świeciu lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w szóstej minucie objęli prowadzenie. Pięknym uderzeniem za pola karnego w „okienko” bramki strzeżonej przez Mateusza FIlipowiaka popisał się Kamil Kamiński. Kilka minut później Wda stworzyła kolejną groźną akcję pod bramką Jaroty. Tym razem piłkę z linii bramkowej wybił Piotr Skokowski. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia z czasem przejęli inicjatywę. Bliscy pokonania bramkarza miejscowych byli następujący zawodnicy: Mikołaj Marciniak, Dominik Chromiński oraz Jędrzej Ludwiczak. Jarociński zespół nie miał w kilku akcjach szczęścia i wynik w pierwszej połowie nie uległ zmianie.

Jarociniacy po zmianie stron doprowadzili do remisu. Rzut karny, po zagraniu ręką, wykorzystał Dominik Chromiński. W 51. minucie zespół ze Świecia przeprowadził szybki kontratak i w polu karnym napastnik Wdy zdaniem wielu obserwatorów był faulowany, a sędzia powinien wskazać na wapno. Jednak arbiter – Łukasz Smoła stwierdził, że przewinienia nie było i gra była kontynuowana dalej. Jarota w drugiej części gry grała zdecydowanie lepiej, ale nie potrafiła tego przełożyć na bramkę, która dałaby kolejne zwycięstwo w rozgrywkach III ligi. Jak się okazało jeden punkt wystarczył do objęcia fotelu lidera, ponieważ Warta Poznań uległa na wyjeździe Sokołowi Kleczew 2:4.

W najbliższą sobotę Jarota Hotel Jarocin na własnym boisku podejmować będzie Centrę Ostrów Wlkp. Początek meczu zaplanowano na godzinę 14:00.

Wda Świecie – Jarota Hotel Jarocin 1:1 (1:0)

6′ – Kamil Kamiński (1:0)
49′ – Dominik Chromiński (1:1 – karny)

Wda: Zapała – Urbański, Gackowski, Lipiński, Kocieniewski, Szczukowski (78′ – Frelek), Maliszewski, Siekierka, Kamiński (71′ – Prybiński), Mik (77′ – Przesmycki), Różnowski.

Jarota: Filipowiak – Ludwiczak, Kieliba, Kiełb, Garbarek, Dunaj (70′ – Dolata), Marciniak, Skokowski, Grobelny, Pacyński, Chromiński.