Podopieczni Marka Nowickiego przed własną publicznością zremisowali z Chemikiem Bydgoszcz 1:1. Zespół JKS-u po tym meczu zajmuje czternaste miejsce w trzecioligowej tabeli.
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od spokojnej gry z obu stron. Zarówno zawodnicy z Jarocina, jak i z Bydgoszczy nie forsowali tempa i starali się wybadać rywali. Po kwadransie na strzał zza pola karnego zdecydował się Jakub Nowak. Jednak futbolówkę zmierzającą w środek bramki wypiąstkował golkiper rywali. Po chwili na uderzenie zdecydował się Mateusz Molewski, ale ponownie na posterunku był Gracjan Fabiszewski. Beniaminek trzecioligowych rozgrywek zaskoczył jarocińską drużynę w 39. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu pod bramką skutecznym egzekutorem okazał się Maciej Kot. W ostatnich pięciu minutach niewiele się działo, co miało swoje odzwierciedlenie na początku drugiej połowy.
Podopieczni trenera Nowickiego dopiero po godzinie gry zaczęli grać tak jak potrafią. Jednak długimi fragmentami brakowało nadal ostatniego podania. Dopiero w 77. minucie precyzyjną centrą w pole karne z rzutu wolnego popisał się Krzysztof Czabański, a jego kolega z zespołu – Mateusz Molewski głową skierował piłkę do siatki. W ostatnich minutach emocji nie zabrakło. Swoje okazje mieli Mikołaj Łopatka czy Radosław Barabasz, ale bramkarz z Bydgoszczy był na posterunku. Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie i obie ekipy musiały zadowolić się z podziału punktów.
Jarota Jarocin obecnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli. Na naszym koncie jest trzynaście punktów. To daje nam przewagę pięciu „oczek” nad strefą spadkową. Gracze JKS-u kolejną swoją ligową potyczkę rozegrają w niedzielę, 11 listopada na wyjeździe z Mieszkiem Gniezno. Początek tego starcia zaplanowano na godzinę 13:00.
Jarota Jarocin – Chemik Bydgoszcz 1:1 (0:1)
39′ – Maciej Kot (0:1)
77′ – Mateusz Molewski (1:1)
Jarota Jarocin: Mateusz Filipowiak – Jakub Czapliński, Jędrzej Ludwiczak, Radosław Barabasz, Krzysztof Czabański, Szymon Komendziński – Szymon Piekarski (66’ – Dawid Piskuła), Jakub Nowak, Mateusz Dunaj, Mateusz Molewski – Mikołaj Łopatka.
