Podczas ostatniego meczu ligowego w Stężycy zagrało aż sześciu naszych wychowanków. Takim wynikiem może poszczycić się niewiele zespołów w trzeciej lidze grupie drugiej.

Rzadko zdarza się, żeby jakikolwiek klub do gry na tym poziomie desygnował tak wielu wychowanków. Taka sytuacja miała miejsce na boisku wicelidera rozgrywek. Na boisku od pierwszej minuty pojawili się następujący zawodnicy: Krzysztof Czabański, Igor Skowron, Jędrzej Ludwiczak, Mateusz Dunaj oraz Szymon Komendziński. Trener JKS-u w drugiej części gry na plac gry wprowadził jeszcze Patryka Rzepkę, a na ławce rezerwowych zasiadł również Jakub Orzłowski.

Przypomnimy, że średnia wieku naszej kadry wynosi zaledwie 23 lata. Oczywiście jest to bardzo dobry prognostyk na następne lata. Kolejna okazja, aby zobaczyć naszych wychowanków w akcji nadarzy się 6 października o godzinie 15:30. Wtedy przed własną publicznością zagramy z Gwardią Koszalin.