Trenerzy po meczu Unia – Jarota

W zupełnie odmiennych nastrojach byli szkoleniowcy obu zespołów po meczu w Janikowie. Gospodarze wygrali z Jarotą Jarocin po dwóch trafieniach Przemysława Kędziory.

Opinie trenerów po spotkaniu Unia Janikowo – Jarota Jarocin:

Piotr Grabarek (trener Jaroty Jarocin): W pierwszej połowie moi zawodnicy zostali w autobusie. Przy piłce byliśmy tylko na własnej połowie. Unia wykorzystała to i strzeliła nam szybko dwie bramki. O tej części gry chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Po zmianie stron zagraliśmy już zdecydowanie lepiej, ale to było za mało na dobrze dysponowanych rywali. Musimy się zmobilizować do cięższej pracy i większego zaangażowania przez pełne dziewięćdziesiąt minut.

Artur Polehojko (trener Unii Janikowo): Ciszymy się, że zagraliśmy „na zero z tyłu”. Na ten mecz mieliśmy swój plan. Ambicja zawodników Jaroty pokrzyżowała nam plany w drugiej połowie. Oczywiście mieliśmy swoje sytuacje, ale zabrakło nam skuteczności. Trzy punkty są dla nas bardzo cenne. Teraz przygotowujemy się do trudnego meczu w Kaliszu. W tym miejscu chciałbym podziękować całemu zespołowi za ten mecz.

Jarota Jarocin
Obra Kościan
Kotwica Kórnik
7:2
Jarota Jarocin