Piotr Garbarek i Mikołaj Jankowski ocenili na gorąco po ostatnim gwizdku sędziego starcie z Unią Janikowo. Jarota Jarocin w pierwszym wiosennym meczu o punkty pokonała rywala 4:2.

Piotr Garbarek (trener Jaroty Jarocin): Zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze pod względem taktycznym na tle silnej trzecioligowej drużyny. Nie najlepiej weszliśmy w mecz, tracąc szybko bramkę. Jednak pokazaliśmy wolę walki i determinację. Wygraliśmy zasłużenie przed własną publicznością. Przypomnę tylko, że siedmiu naszych piłkarzy jest kontuzjowanych. Dzisiaj zadebiutował Szymon Bogaczyk, który zaprezentował się z niezłej strony, co może tylko cieszyć i pokazuje że warto stawiać na swoich zawodników z Akademii. Cały czas pracujemy na treningach nad wykończeniem akcji. W meczu z Unią Janikowo udało nam się aż cztery razy trafić do siatki. Oby nasza skuteczność w kolejnych spotkaniach ligowych była na podobnym poziomie.

Mikołaj Jankowski (zawodnik Jaroty Jarocin): Skazywani byliśmy na pożarcie, ale na boisku udowodniliśmy wszystkim że byliśmy lepszym zespołem. Trzecia liga to zdecydowanie wyższy poziom niż czwartoligowe rozgrywki. Mam świadomość, jak ważne zadanie czeka nas w rundzie wiosennej. Chcemy się utrzymać, a ja chce tej drużynie w tym pomóc. Z niecierpliwością już czekam na kolejne pojedynki o stawkę w Jarocinie.