Piłkarze rezerw jarocińskiego klubu zakończyli tegoroczne zmagania w „Okręgówce”. Jarota II uległa Lotnikowi Poznań 3:4, tracąc aż trzy bramki w samej końcówce.

JKS utrzymanie w Red Box Klasie Okręgowej zapewnił sobie w przedostatniej serii gier. W zupełnie innej sytuacji byli piłkarze ze stolicy Wielkopolski, którzy przed pierwszym gwizdkiem sędziego byli w strefie spadkowej i jedynie wygrana w Jarocinie dawała im nadzieję na pozostanie w tej klasie rozgrywkowej. Od pierwszych minut częściej w posiadaniu piłki byli gospodarze, którzy na przerwę wchodzili w lepszych humorach. Prowadzenie drużynie z Jarocina dał Shoma Shimada.

Krótko po wznowieniu gry było już 2:0, kiedy skutecznością błysnął Bartosz Borysiak. Ten sam zawodnik w 83. minucie znów wpisał się na listę strzelców, ale wcześniej przyjezdni zdołali strzelić gola kontaktowego. Taki stan rzeczy sprawił, że rezerwy prowadziły 3:1. Gdy widmo spadku zajrzało w oczy piłkarzom z Poznania, to stało się coś czego nikt się nie spodziewał. Lotnik przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść i mógł zacząć świętować po ostatnim gwizdku sędziego.

Żółto-czerwono-niebiescy tegoroczne rozgrywki zakończyli na jedenastym miejsce w tabeli.

Jarota II Witaszyce – Lotnik Poznań 3:4 (1:0)
1:0 – Shoma Shimada (26′)
2:0 – Bartosz Borysiak (46′)
2:1 – Piotr Gronek (61′)
3:1 – Bartosz Borysiak (83′)
3:2 – Maksymilian Nasternak (84′)
3:3 – Radosław Ochnio (87′)
3:4 – Radosław Ochnio (89′)

Jarota II Witaszyce: Dominik Komorniczak – Shoma Shimada, Bartosz Kantek, Piotr Stachowiak, Bartosz Marciniak, Maurycy Skowroński, Miłosz Bolek (60′ – Fabian Borkowski), Kacper Boruta, Mikołaj Szcześniak (60′ – Bartosz Szymkowiak), Bartosz Borysiak, Mikołaj Kowalski.