Zabrakło czasu na wyrównanie

Pierwszą porażkę w obecnym sezonie zanotowali zawodnicy rezerw Jaroty Jarocin. W drugiej kolejce rozgrywek Rex Box Klasa Okręgowa minimalnie lepsi okazali się gracze z Koźmina Wielkopolskiego.

Sobotnie spotkanie rozgrywane przy ul. Floriańskiej zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się doskonale znany jarocińskim kibicom – Krzysztof Czabański.  Podopieczni Mirosława Czajki nie zamierzali się poddawać i dążyli do wyrównania stanu meczu. Jednak większą skuteczność w polu karnym zaprezentowali piłkarze Białego Orła. To właśnie oni za sprawą Wojciecha Kamińskiego oraz Mateusza Pijanowskiego prowadzili już różnicą trzech trafień. W ostatnim kwadransie gry było bardzo ciekawie. Dwa gole z rzutów karnych dla JKS-u zdobył Krzysztof Matuszak, ale trzy punkty trafiły na konto zespołu prowadzonego przez Adama Zielińskiego.

Trzeci mecz w „Okręgówce” drugi zespół Jaroty rozegra w najbliższą niedzielę przed własną publicznością. Do Jarocina przyjedzie Barycz Janków Przygodzki. Ekipa ta po dwóch kolejkach nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu. Ten pojedynek odbędzie się na boisku naturalnym przy ul. Maratońskiej o godzinie 16:00.  


Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – Jarota Jarocin 3:2 (2:0)
1:0 – Krzysztof Czabański (14’)
2:0 – Wojciech Kamiński (45’)
3:0 – Mateusz Pijanowski (53’)
3:1 – Krzysztof Matuszak (73’)
3:2 – Krzysztof Matuszak (90+2’)

Jarota Jarocin: Damian Walkowiak – Piotr Stachowiak, Antoni Bzodek, Igor Skowron, Krystian Wawrzyniak, Krzysztof Matuszak, Jakub Adamkiewicz (85’ – Maurycy Skowroński), Filip Taczała (46’ – Krzysztof Wyduba), Mikołaj Kowalski (85’ – Adam Wawrzyniak), Jacek Pacyński, Jakub Jacek (73’ – Miłosz Bolek)

Jarota Jarocin
Gniezno
Jarota Jarocin
3:0
Warta Śrem