Piłkarze Jaroty Jarocin przegrali wyjazdowe starcie z Polonią Środa Wlkp. Zwycięskiego gola w derbowym meczu rozgrywanym w ramach 22. kolejki 3. Ligi strzelił Antoni Prałat.

Sobotni pojedynek mógł się podobać. O ile w pierwszym kwadransie gry sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, to w kolejnych fragmentach obie ekipy pokazały ładny futbol dla oka. Podopieczni Piotra Garbarka groźniej zaatakowali w 27 i 30. minucie. Pierwszy strzał w światło bramki oddał Miłosz Kowalski. Chwilę później przed szansą stanął Sebastian Kamiński, ale piłka po jego uderzeniu trafiła tylko w słupek. Gospodarze odpowiedzieli w końcówce pierwszej połowy, kiedy na listę strzelców wpisał się Antoni Prałat. Były piłkarz JKS-u zdecydował się na dośrodkowanie z prawej strony boiska, a futbolówka dość nieoczekiwanie przelobowała Jakuba Bauta i ku zdziwieniu wszystkich zatrzepotała w siatce.

Po zmianie stron żółto-czerwono-niebiescy ruszyli do odrabiania strat i mogli to uczynić za sprawą Kamińskiego, który tym razem uderzył zza pola karnego. Jednak golkiper Polonii – Przemysław Frąckowiak skutecznie interweniował. Po godzinie gry zespół z Jarocina próbował grać skrzydłami. Natomiast zespół Polonii czekał na kontrataki. W drugiej połowie w średzkiej ekipie wyróżniał się Bartosz Bartkowiak. Natomiast drużynie Jaroty zabrakło przede wszystkim skuteczności w końcówce meczu. Taki stan rzeczy sprawił, że trzy punkty trafiły na konto gospodarzy.

Jarociniacy w kolejnym spotkaniu na własnym boisku podejmą lidera rozgrywek – Olimpię Grudziądz. To starcie zostało zaplanowane w Wielki Piątek punktualnie o godzinie 16:00 na stadionie miejskim.

Polonia Środa Wlkp. – Jarota Jarocin 1:0 (1:0)
1:0 – Antoni Prałat (37′)

Jarota Jarocin: Jakub Baut – Szymon Soiński, Adam Saktura, Dawid Idzikowski, Wojciech Kryger, Piotr Stachowiak (72’ – Emil Jędraszak), Szymon Komendziński (86’ – Patryk Pech), Sebastian Kamiński, Jacek Pacyński, Miłosz Kowalski, Adrian Ratajczyk.