Zabrakło skuteczności

Niezła pierwsza połowa w wykonaniu piłkarzy JKS-u nie wystarczyła do korzystnego rezultatu z Portowcami. Drugi zespół Pogoni po zmianie stron przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Od pierwszej minuty w żółto-czerwono-niebieskich barwach zobaczyliśmy trzech nowych zawodników pozyskanych w okienku transferowym. Byli nimi Kacper Szaflarski, Michał Marszałkiewicz i Dominik Konopacki. Pierwszy skład uzupełnili gracze, którzy w poprzednim sezonie występowali w Jarocie. Początek spotkania należał do gospodarzy. Najlepsze okazje w pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieli Mikołaj Jankowski oraz Sebastian Kamiński. Ten pierwszy oddał dwa groźne strzały tuż zza pola karnego, a po jednym z nich futbolówka odbiła się od słupka i opuściła boisko. Natomiast „Kamyk” bezpośrednio z rzutu rożnego trafił w poprzeczkę. Jeśli chodzi o dogodne okazje przyjezdnych, to warto odnotować uderzenie Wawrzynowicza, po którym futbolówka minimalnie minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Lorka.

Wynik bezbramkowy utrzymywał się do pięćdziesiątej trzeciej minuty. Wtedy po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska do piłki najwyżej wyskoczył Yadegar Rostami i wpakował ją głową do siatki. Jarociniacy próbowali doprowadzić do wyrównania, ale brakowało im konkretów. Za to przeciwnicy na początku ostatniego kwadransa zadali decydujący cios. Drugiego gola dla Pogoni strzelił Kacper Zaborski. Tym samym premierowe trzy „oczka” trafiły na konto zespołu szczecińskiej ekipy. Piłkarze Jaroty pierwszej zdobyczy punktowej muszą szukać za tydzień w Bydgoszczy.


Jarota Jarocin – Pogoń II Szczecin 0:2 (0:0)
0:1 – Yadegar Rostami (53′)
0:2 – Kacper Zaborski (78′)

Jarota Jarocin: Sebastian Lorek – Szymon Komendziński, Marcin Maćkowiak, Dawid Idzikowski, Piotr Skokowski, Michał Marszałkiewicz, Sebastian Kamiński, Kacper Szaflarski, Patryk Rzepka, Dominik Konopacki, Mikołaj Jankowski.

Kotwica Kórnik
Jarota Jarocin
Jarota Jarocin
2:3
LKS Gołuchów