W środowe popołudnie piłkarki Jaroty powalczą o wielki finał wojewódzkiego Pucharu Polski. Podopieczne trenera Czajki na wyjeździe zmierzą się z Lipnem Stęszew.

Żółto-czerwono-niebieskie przystępują do rywalizacji pucharowej od 1/2 finału. Wszystko za sprawą wolnego losu, który otrzymały w wyniku losowania. Pierwszy mecz o stawkę rozegrały już zawodniczki ze Stęszewa, które w ćwierćfinale wyeliminowały Grom Wolsztyn. Jak podkreśla szkoleniowiec JKS-u, letnie przygotowania przebiegały zgodnie z planem. Przypomnijmy, że Jarota sprawdziła się na tle wymagających rywalek, jak m.in. Płomień Krośnice czy Polonia Środa Wlkp. 

– Kadrę zespołu tworzą dziewczyny, które grały w poprzednim sezonie. Drużynę opuściły zawodniczki mające poważne kontuzje lub problemy zawodowe. Natomiast dołączyły do nas doświadczone Laura Cichoń oraz Martyna Galbierska. Kobieca piłka nożna w Jarocinie cieszy się dużą popularnością i liczymy na sukces w Pucharze Polski, mówi przed pierwszym pojedynkiem w kampanii 2023/24, trener Mirosława Czajka.

Środowe spotkanie w Stęszewie rozpocznie się punktualnie o godzinie 17:30. W przypadku wygranej nasze zawodniczki o końcowy triumf powalczą z drugim zespołem Lecha UAM Poznań.